Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
PlayStation 3 - test konsoli PlayStation 3
Wraz z wiekiem człowiek coraz mnie jara się Bożym Narodzeniem, całą otoczką dostawania prezentów, itd. Kiedyś czekałem cały rok na ten jeden dzień, w którym w moim życiu zawsze pojawiało się coś nowego. Muszę przyznać, że premiera PS3 była takim moim małym świętem, wręcz nie mogłem się doczekać, kiedy w mym domu zawita ta nowa, błyszcząca „czarna skrzynka”, która ma być spełnieniem marzeń większości graczy na całym świecie i sonowskim potwierdzeniem, że to właśnie sprzęt z ich logiem nadal jest królem rynku elektronicznej rozrywki. Mimo, że wiele aspektów wpłynęło na zniechęcenie fanów i ogólne niezadowolenie większości zainteresowanych kupnem konsoli Sony (o czym jeszcze niedawno pisał zresztą Ski), to osobiście należę do tego grona osób, które nadal mają ogromny sentyment i zaufanie do maszynek z wdzięcznym PlayStation w tytule. Spędziłem zbyt wiele pięknych i niezapomnianych chwil ze starą dobrą PS2, żeby nie uwierzyć w sukces jej młodszej siostry.

Początek

Sony niestety mimo obietnic, nie dało rady rozpocząć kariery PS3 równocześnie na całym świecie, przez co Stary Kontynent musiał czekać ponad pół roku, żeby móc oficjalnie zakupić konsolę. Osobiście swój egzemplarz konsoli dorwałem 3 dni po oficjalnej premierze w Polsce i w Europie. Czy zauważyłem jakiekolwiek ciśnienie na ten sprzęt? Niestety nie - do tej pory zaglądając do Empiku czy Media Marktu w Poznaniu można zobaczyć, że spokojnie mają oni po kilkanaście sztuk na składzie. Jak to podsumowało Kotaku czy Spong - 2399 złotych to za dużo jak na polskie realia i trudno nie przyznać im racji. W kraju, w którym nadal jak głupia sprzedaje się stara dobra PS2-ka, nie można oczekiwać, że ludzie rzucą się jak szakale na padlinę na nowy sprzęt, mimo że wielu jest pod wrażeniem funkcji nowej konsoli Sony. Mnie jednak cieszy najbardziej fakt, że Polska w końcu nie została w tyle i jakby nie było - wystartowała razem z resztą państw Starego Kontynentu. Konsola nie tylko była bezproblemowo dostępna w dniu premiery, ale też posiadała cenę zbliżoną do tej w innych krajach. Sony Polska zawiodła trochę pod względem promocji - poza ciężarówką (w której można sprawdzić w akcji gry dostępne na starcie) nie zrobiło zupełnie nic – a w końcu nawet Microsoft pokazał, że jednak da się w naszym kraju zorganizować oficjalną premierę konsoli na której pojawią się gwiazdy, etc. W przypadku PlayStation 3 niestety tego brakowało, chyba jednak nie do końca SCEE traktuje nas jako potencjalne źródło dostatecznego zysku, by się nami w pełni zainteresować.

„Czarna skrzynka”

Wracając jednak do obiektu mojego zainteresowania, czyli samej maszynki... Jak Wam wiadomo, w naszym kraju dostępna jest jedynie droższa wersja z 60 GB dyskiem twardym, co mi osobiście nie za bardzo przeszkadza – z doświadczenia wiem, że miejsce na dysku i tak bardzo szybka się zapełnia, a im go mniej, tym wcześniej trzeba rezygnować z usuwania jednych danych, na rzecz drugich. Co takiego dostajemy za te ponad dwa tysiące złotóweczek? Oprócz samej konsoli, w pudełku znajduje się również niezbędny do jakichkolwiek czynności pad (Dual-„bez”shock 3 zwany również Sixaxisem, kabel od zasilania oraz chinche umożliwiające podłączenie do telewizora.

Po wyciągnięciu PS3 z pudełka, wydaje się ona naprawdę WIELKA. Nawet fakt, że w domu nadal pogrywam na starej, „grubej” wersji PS2, nie do końca przygotował mnie na ujrzenie tego kolosa. Poza tym konsola jest cholernie ciężka (według informacji waży ponad 5 KG, czyli tyle co torba z zakupami polskiej mamuśki). Wszystkie jednak jej wady pod względem gabarytów i ciężaru w pełni rekompensuje sam wygląd. PS3 jak dla mnie jest po prostu prześliczne! Te „krągłości”, elementy wykończeniowe, wszelkie otworki, czy chociażby guziki zrobiły na mnie naprawdę pozytywne wrażenie. Materiał, z którego została wykonana obudowana jest wręcz identyczny z tym, który pokrywa PSP – wygląda on naprawdę ładnie, fajnie się błyszczy, widać w nim wszelkie refleksy świetlne... Wszystko to jednak robi wrażenie dopóki się konsoli nie dotknie: paluchy zostawiają na niej paskudne ślady, strasznie widać na niej kurz, włosy i wszelkie nieczystości, no i zapewne dość łatwo będzie się rysować (po 3 dniach użytkowania, przenoszenia, już zauważyłem pierwsze rysy na górnej obudowie, a wierzcie mi, że potrafię dbać o sprzęt, szczególnie ten, który kosztuje prawie tyle co zdrowa nerka). PS3 po prostu nie można odmówić uroku, jednak głównie wtedy, kiedy ją dokładnie wytrzemy bądź też kiedy widzimy ją z dalszej odległości. Fachowo wykonane jest logo i wszelkie klapki, które można otworzyć.

Strona artykułu: [1]  [2]  [3]    

UID: 11917
Okładka/art:
Tytuł:
PlayStation 3 - test konsoli
Developer: -
Gatunek: -
Data wydania:
EUR:
USA:
JAP:
Poziom trudności:
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!