Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
Uncharted: Złota Otchłań - recenzja PS Vita

Kilka słów należy się jeszcze oprawie dźwiękowej, bo polski oddział Sony po raz kolejny dostarczył nam pełną polską wersję językową. W roli Nathana jak zwykle bardzo dobrze radzący sobie Jarosław Boberek, natomiast dużą niewiadomą była dla mnie postać Chase, którą odgrywać miała prezenterka TVN Dorota Gardias. Na szczęście poradziła sobie z zadaniem całkiem dobrze. Może i nie jest to wybitny dubbing, ale duży plus za to, że jej bohaterka brzmi naturalnie i nie czuć sztuczności, która tak często towarzyszy polskim wersjom językowym. Odpowiednio dobrany ton głosu powoduje, że zapewne tak jak ja zapomnicie, że głos pod Marissę podkłada wspomniana prezenterka. Muzyka to standardowe dla tej serii motywy, które jak zwykle sprawdzają się w praniu, natomiast przyczepić można się między innymi do okrzyków rzucanych przez przeciwników – zbyt często się powtarzają.


Chociaż o udział Doroty Gardias w polskiej wersji językowej wielu graczy się obawiało, możecie być spokojni - dobrze wywiązała się ze swojego zadania. Polskie głosy, jak zwykle w serii Uncharted, mogą się podobać i na pewno nie rażą sztucznością.

Pochwalić muszę to, że twórcy nie pokpili sprawy jeśli chodzi o żywotność przenośnego Uncharted. Obawiałem się, że gra pęknie w 5-6 godzin, natomiast bardzo miłym zaskoczeniem są aż 34 rozdziały do przejścia, co zabierze Wam ok. 8-9 godzin. Dodatkowo każdy poziom wręcz pęka od sekretów i nie chodzi mi tylko o skarby, które znamy z poprzednich części. Oprócz tego jest jeszcze szukanie ciekawych elementów architektury, z których główny bohater robi odrysy węglem, a także robienie zdjęć. Nathan nosi przy sobie aparat fotograficzny, który można w każdej chwili wyjąć i cyknąć fotkę. Twórcy przygotowali zestaw ujęć do każdego poziomu, które można przejrzeć w menu – potem eksplorując etap musicie szukać pokazanego motywu i sami zrobić jak najbardziej podobne zdjęcie. Ukończyć tę grę na 100% to niełatwe zadanie i na pewno zabierze Wam ładnych kilkadziesiąt godzin. Do tego mamy jeszcze oczywiście Trofea do zdobycia, natomiast pewnym minusem jest to, że zabrakło trybu Multiplayer. Nie oczekuję nawet jakichś Deathmatchów, ale kooperacja by się przydała – zwłaszcza, że przez większą część gry główny bohater podróżuje w towarzystwie drugiej postaci.


Co jakiś czas kamera się oddala prezentując nam otoczenie w pełnej okazałości. Trzeba przyznać, że jest co podziwiać.

Od początku mam wrażenie, że w branżowych mediach jest lekka nagonka na Uncharted: Złota Otchłań. Że niby nie do końca spełnia oczekiwania, że nie ma takiego rozmachu jak w edycjach na PS3 i że akcji jest za mało. Wygląda to trochę tak jakby w największych zachodnich serwisach pojawiły się trzy recenzje z podobną krytyką, a reszta zrobiła „kopiuj, wklej”. Osobiście z większością zarzutów się nie zgadzam, zatem moja ocena jest taka, jaką widzicie poniżej. Jasne, że absencja trybu Multiplayer to minus, ale reszta? Tak krytykowana AI przeciwników jest na poziomie tego, co znamy z PS3. Tak, to poziom średni, ale tak samo było w U2 i U3.  Fabuła może i nie powala na kolana, ale czy w serii Uncharted mieliśmy kiedykolwiek do czynienia z głęboką, zapadającą w pamięć historią? Najbardziej podobają mi się jednak zaczepki w stronę „za mało akcji!” czy fragmentów z wykorzystaniem nowych możliwości konsoli – rozumiem, że autorzy tego typu opinii woleliby korytarzowe poziomy z masą strzelania i brak innowacyjnych elementów związanych z dotykowymi panelami, kamerkami, czy sensorami ruchowymi konsoli...


Zapewniam, że bywają momenty, w których zamiast ruszać przed siebie dalej, każdy przystanie i będzie podziwiał te wszystkie wspaniałości. Złota Otchłań to najpiękniejsza gra na przenośnych konsolach.

Każda recenzja to twór z założenia subiektywny. W moim przekonaniu, Uncharted: Złota Otchłań spełniła wysokie oczekiwania. Moim zdaniem to najlepsza gra towarzysząca premierze PS Vita i nie wyobrażam sobie, by ktokolwiek, kto kupił nowego handhelda, nie nabył także tego tytułu. Duży plus za żywotność, tony sekretów, większą swobodę w pokonywaniu poziomów i pokazanie silnika graficznego, który najbardziej z tytułów startowych pokazuje na co stać najnowszego handhelda Sony. Pamiętajmy, że to dopiero pierwsza generacja gier na PlayStation Vita, a już mamy do czynienia z tak zaawansowaną pod względem technologicznym produkcją – co zatem zobaczymy za rok, dwa? Jeśli tak przyjrzeć się tytułom launchowym, to pomiędzy Uncharted (i WipEout 2048), a resztą stawki widać wyraźną różnicę, żeby nie napisać „przepaść”. Złota Otchłań to piękny benchmark, wspaniała pokazówka tego, co Vita potrafi, a przy okazji bardzo grywalna gra „przygodowa” z elementami akcji. Po prostu „musisz to mieć!” dla każdego użytkownika tego systemu. Polecam!

Rafał „Baron Ski” Skierski

 

PLUSY:

  • Oprawa graficzna;
  • Żywotność;
  • Zdecydowanie mniejsze wrażenie liniowości niż np. w U3;
  • Wykorzystanie unikalnych możliwości PS Vita;
  • Polska wersja językowa;
  • Bardzo dużo sekretów do znalezienia;
  • Najlepszy pokaz tego, na co stać nową konsolę.

MINUSY:

  • (jak zwykle w tej serii) AI przeciwników;
  • Brak Multiplayera;
  • Fabuła mogłaby być bardziej „realna” i mocniej wciągać.

 

8
Oryginalność
To kolejna odsłona Uncharted, jednak dzięki wielu elementom unikalnym dla PS Vita, zagadki są świeże. Jak na sequel, postarano się o dużo nowości.
9
Grafika
Gdyby nie lekkie chrupnięcia i rozpikselowany efekt dymu/ognia wystawiłbym „dychę”. Moim zdaniem to najlepszy pokaz możliwości graficznych PS Vita. Oprawa niczym z PS3!
8
Dźwięk
Standardowy zestaw dźwięków, muzyka przywodząca na myśl poprzednie części i bardzo dobry polski dubbing.
9
Grywalność
Moim zdaniem więcej zagadek, a mniej strzelania wyszło serii na dobre. Do tego unikalne funkcje Vity dodają sporo tej marce.
8
Źywotność
Szkoda, że nie ma Multiplayera, ale 8-9 godzin podstawowej kampanii to bardzo przyzwoity wynik. Dodatkowo do zebrania czeka bardzo dużo sekretów.
9.1
Ocena końcowa
Najlepszy tytuł startowy na PS Vita. Pokazuje możliwości graficzne konsoli jak żadna inna gra, a do tego oferuje sprawdzony gameplay i pokazuje jak wykorzystywać nowe funkcje, jakie oferuje handheld (ekrany dotykowe, kamery, sensory ruchowe).

Jak oceniamy? Wyjaśnienie naszego systemu ocen tutaj.

Strona artykułu: [1]  [2]  [3]  [4]  

UID: 5512
Okładka/art:
Tytuł:
Uncharted: Złota Otchłań (Golden Abyss)
Developer: Bend Studio
Gatunek: akcja/TPP
Data wydania:
EUR: 22/02/12
USA: 15/02/12
JAP: 17/12/11
Poziom trudności:
średni (3/5)
9.1/10
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!