Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
Tomb Raider Anniversary - recenzja PlayStation 2PC

Skoro poruszyłem już kwestię sekcji zręcznościowych, to trzeba ją przez chwilę pociągnąć. Jest ich zdecydowanie więcej niż np. w Legend i znakomicie spełniają swoje zadanie. Osoba nie będąca w temacie widząc niektóre fragmenty Anniversary mogłaby pomylić go z platformówką! Skakania, wspinania się, zwisania na krawędziach, bujania się na lince, huśtania się na drążkach, czy biegania po ścianach (przy pomocy grapling-hooka) jest tu pod dostatkiem, a prym wiodą w tym levele w Egipcie. Sterowanie wzięte prosto z Legend sprawia się oczywiście doskonale choć skłamałbym mówiąc, że jest już zrobione idealnie. Tę kwestię również poruszę jeszcze pod koniec recenzji.

Oprawa A/V, jak na możliwości PS2, stoi na najwyższym poziomie. Silnik graficzny pochodzi oczywiście z Legend, ale został on na tyle podrasowany, że jest w stanie przeliczać dużo większe połacie terenu bez żadnego dorysowywania, a animacja nie ma już tendencji do zarywania. Niektórych lokacji nie powstydziłby się sam God of War - Crystal Dynamics naprawdę wycisnęło bardzo dużo z konsoli Sony. Dodatkowo jest możliwość włączenia trybu 16x9 oraz 480p! Świetne jest też to, że wszystko dogrywa się w locie a cała przygoda jest praktycznie od początku do końca przeliczana przez konsolę. Podział na poziomy jest tylko prowizoryczny, bo Lara po prostu dociera do jakiegoś punktu, włączają się napisy informujące o skończeniu poziomu, przepuszczacie je i błyskawicznie kontynuujecie grę w momencie, gdzie skończył się poprzedni level! Bez zbędnych loadingów, bez latania w 10 miejsc świata. TR:A to tak naprawdę 4 ogromne lokacje, składające się po kilka poziomów każda: Peru, Grecja, Egipt oraz 'Zapomniana wyspa'. Wszystko oczywiście w klimacie pierwszego Tomb Raidera. Świetnie swoje zadanie spełnia także muzyka. Jak już wcześniej wspominałem, nie ma podczas gry niepotrzebnych gadek, a cut-scenki są tak oszczędne jak tylko mogą być - twórcy postanowili skoncentrować się na czystej grywalności. Przez większość czasu Larze towarzyszą pojedyncze dźwięki, niepokojące odgłosy wydawane przez zwierzęta i pogłos biegania. Muzyka włącza się tylko w kluczowych momentach, co znakomicie sprawdziło się w przypadku "jedynki", świetne jest też i tutaj.



A jak to wszystko wygląda na PC? Ostrzej i płynnej - o ile posiadacie odpowiedni sprzęt. Muszę jednak powiedzieć, że TR:A nie potrzebuje jakichś ogromnych wymagań sprzętowych - jeśli chodził Wam Legend w normalnym trybie (czyli nie w "next-generation content"), Anniversary pójdzie również bez najmniejszych problemów.

Jak już wcześniej pisałem, TR:A to 14 poziomów. 4/5 z nich to klasa sama w sobie i pasują do opisu, który czytaliście do tej pory. Niestety, końcówka (a dokładniej 2-3 ostatnie etapy) jest rozczarowująca. Podczas gdy Paru, Grecja i Egipt rewelacyjnie oddają klimat zapomnianych i wyludnionych grobowców, tak ostatnia, czwarta lokacja już odstaje od reszty. Nagle twórcy ubzdurali sobie, że skoro w 11 levelach było mało akcji, to na koniec trzeba dowalić strzelania i "toporności" kilkunastokrotnie więcej. Wspinaczka w górę "kanionu" wylanego lawą to doświadczenie, którego wolę nie wspominać. Nagromadzenie sekcji zręcznościowych, które trzeba wykonywać na czas (macie ledwie kilka sekund na perfekcyjne akrobacje) oraz wybijanie co chwilę latających pokrak strzelających fireballami doprowadzało mnie do białej gorączki. Bardzo łatwo spaść tam do lawy - ginąłem w tym miejscu kilkakrotnie więcej razy niż przez całą grę. Bardzo to frustrujące i psuje niestety świetne wrażenie, jakie wywarły dotychczasowe poziomy. W tak trudnych warunkach (gdy na małej platformie trzeba strzelać do plujących stworów), ujawniły się w największym stopniu niedostatki sterowania. Lockowanie na celu nie zawsze działa tak jak należy i przyznacie mi rację, gdy będziecie próbowali namierzyć latające straszydła a Lara z uporem będzie lockowała się na mechanizmach aktywujących przejścia na wyższy poziom. Nie zawsze też sterowanie dobrze działa w przypadku skakania. Ruchy głównej bohaterki zawsze uzależnione są od kąta ustawienia kamery, więc czasami wychylenie analoga w dół poskutkuje skokiem do przodu (patrząc z perspektywy Lary), innym razem ten sam skutek odniesienie wychylenie gałki np. w górę. Jako, że kamera lubi wariować w przypadku co trudniejszych manewrów, czasami posyłać będziecie panią archeolog nie tam, gdzie faktycznie byście chcieli. Od czasu do czasu też można się zdenerwować w obliczu faktu, że w niektórych miejscach wymagana jest bardzo duża precyzja wybicia się z krawędzi, żeby gdzieś doskoczyć. Mimo wszystko twórcy powinni zostawić nam większy margines błędu.



Strona artykułu: [1]  [2]  [3]  [4]  

UID: 5532
Okładka/art:
Tytuł:
Tomb Raider Anniversary
Developer: Crystal Dynamics
Gatunek: action-adventure
Data wydania:
EUR: 01/06/07
USA: 05/06/07
JAP: -
Poziom trudności:
wysoki (4/5)
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!