Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
Start the Party - recenzja PlayStation 3

PS Move zapowiadane było jako rewolucja, jednak pozycje startowe niespecjalnie do tego przekonują. Wcześniej szczegółowo opisywaliśmy Wam już Kung Fu Rider, teraz na tapetę trafia kolejny tytuł launchowy, czyli Start the Party. Swego czasu podrzuciliśmy Wam playtest, ale teraz po szczegółowym przetestowaniu przychodzi pora na recenzję. Wiem, że startowe produkcje kierowane są głównie do casualowców, ale moim zdaniem to słabe usprawiedliwienie mizernej zawartości Start the Party. Ten klon EyeToy: Play cierpi najbardziej z prozaicznego powodu: małej liczby mini-gier.

SPRAWDŹ TEŻ:

Już sama idea stojąca za Start the Party jest cokolwiek kontrowersyjna. Hardcore'owcy od razu krzykną "to już było!" i jak najbardziej będą mieli rację. Pamiętacie jeszcze szał na EyeToy: Play w 2004 roku? Ja pamiętam. Kamerka Sony zrobiła wtedy na PS2 małą furorę, ale wraz z kolejnymi częściami serii i innymi pod-seriami temat zdążył się już nam solidnie przejeść. Tymczasem "rewolucyjne" (tak przynajmniej głoszą slogany) kontrolery PS Move przynoszą ze sobą Start the Party - grę, która spokojnie mogła zostać napisana pod PS2 - wówczas zamiast wymachiwania "różdżkami" wymachiwalibyśmy po prostu rekoma.



W porządku, przejdźmy wreszcie do sedna i zajmijmy się tym, czym ten tytuł faktycznie jest. Mamy tu do czynienia z zestawem mini-gier, najczęściej prościutkich, w których widzicie siebie na ekranie, a Wasz kontroler PS Move zamienia się w różnego rodzaju przedmioty - miecz, młotek, czy rakietę teniosową. Zaczyna się coś dziać i trzeba szybko wymachiwać "różdżką", by wejść w interakcję. Może to być na przykład siekanie latających owoców, malowanie wzorów pędzlem, czy ubijanie młotkiem szalonych kretów. Każda konkurencja jest bardzo łatwa i w mig każdy załapie jej zasady (o to w końcu chodzi) i tak naprawdę rywalizować można na to, kto strąci większą liczbę obiektów, czy posieka więcej owoców.



Konkurencje są w większości zabawne i pewnie spodobają się niedzielnym oraz tym młodszym graczom, ale Start the Party ma jedną poważną wadę: mini-gier jest po prostu za mało. Szybko zaczynają się powtarzać, a Wy równie szybko zaczynacie zadawać sobie pytanie czy cena za ten tytuł nie jest zawyżona (mimo, że przecież gry na PS Move są tańsze od normalnych produkcji AAA). Podpowiem: jest.

Pisząc playtest Start the Party i testując grywalne demko z kilkoma produkcjami nie spodziewałem się, że zobaczę znaczną część tej gry. Prawda okazała się jednak taka, że w przypadku pełnej wersji jakieś pół godziny wystarczy, by sprawdzić wszystkie mini-gierki. Z początku nie mogłem uwierzyć, próbowałem doszukać się kolejnych, zastanawiałem się czy aby może czegoś nie zrobiłem i przez to nowe konkurencje się nie odkryły. Niestety, nic z tych rzeczy. Ten tytuł faktycznie jest AŻ TAK ubogi.



Strona artykułu: [1]  [2]      

UID: 4568
Okładka/art:
Tytuł:
Start the Party
Developer: Super Massive
Gatunek: zestaw mini-gier
Data wydania:
EUR: 17/09/10
USA: 07/09/10
JAP: 18/11/10
Poziom trudności:
bardzo niski (1/5)
5.9/10
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!