Mistrzostwa Europy w piłce nożnej w Austrii i Szwajcarii już za kilka dni – jak pewnie wiecie, z ich okazji koncern Electronic Arts wypuścił oficjalną grę imprezy: UEFA Euro 2008. Pozycja ta nie zdążyła jeszcze na dobre zagrzać miejsca na półkach sklepowych, a tymczasem niektóre magazyny już zapowiadają FIFA 09, która to ma podobno przynieść ze sobą ponad 250 ważnych poprawek (tak, wiemy, że to marketingowy bełkot). Twórcy chcą skupić się tym razem zwłaszcza na usprawnieniu reakcji zawodników na polecenia gracza oraz zaprojektować od nowa system kolizji piłkarzy na boisku.
Dzięki poprawkom nasi podopieczni mają podobno lepiej reagować oraz lepiej poruszać się bez piłki. Większe znaczenie będzie miała też wytrzymałość poszczególnych zawodników – nie będzie można biegać od jednej strony boiska do drugiej nieprzystosowanymi do tego piłkarzami, bo bardzo szybko się zmęczą i marny będzie z nich dalej pożytek. Oprócz tego developer zapowiada między innymi, że rewelacyjnie będą prezentowały się w FIFA 09 zwłaszcza strzały z pierwszej piłki – twórcy przygotowują naprawdę dużo animacji, byśmy nie musieli zbyt często oglądać powtórek tych samych zagrań.
Autorzy naprawdę dużą wagę przykładają także do systemu kolizji, który będzie obliczał szybkość, wzrost oraz siłę zawodników zderzających się ze sobą – mamy dostać sporo nowych statystyk obrazujących wytrzymałość i przygotowanie fizyczne poszczególnych piłkarzy. EA zapowiada, że obrońcy nie będą już wygrywali starć „z urzędu” – czasami nawet broniąc się bardzo dobrze, rosły i trudny do powstrzymania napastnik będzie mógł przedrzeć się przez zasieki rywala. Jeśli dla przykładu defensor zrobi wślizg i trafi przeciwnika w nogę, na której ten skupia właśnie swój ciężar, cała sytuacja skończy się upadkiem. Jeśli jednak obrońca podczas swojej interwencji zahaczy rywala tylko nieznacznie, może okazać się, że napastnik na przykład straci równowagę, ale będzie mógł biec dalej. Mamy nadzieję, że twórcy nie pójdą pod tym względem za daleko, bo przecież w grach piłkarskich zawsze to gra w obronie wywołuje najwięcej frustracji. Zdecydowanie nie chcemy przypadkowych akcji i randomowego przechodzenia defensorów w co trzeciej sytuacji podbramkowej.
Ulepszona ma zostać oczywiście też oprawa graficzna, choć nie da się ukryć, że developer korzysta ciągle z tego samego silnika graficznego, poddawanego jednak ciągłym poprawkom. Po raz pierwszy w historii serii w pełni widoczni będą sędziowie główni, ławki rezerwowych oraz wszystkie służby stojące przy boisku, a dotychczas pomijane (lub zastępowane prostymi bitmapami). Najłatwiej dostrzec zmiany będzie można chyba na twarzach zawodników, które mają wyglądać jeszcze bardziej realistycznie niż do tej pory, co widać zwłaszcza na przykładzie największych gwiazd światowego futbolu. My mamy nadzieję, że twórcy lepiej przyłożą się też do mniej czczonych na świecie reprezentacji (w tym naszej), bo nie chcemy biegać już jakimiś defaultowymi postaciami, które w żaden sposób nie przypominają rzeczywistych odpowiedników. Jako, że interaktywna radość ze zdobytej bramki (wprowadzona w UEFA Euro 2008) przyjęła się bardzo dobrze, możecie spodziewać się podobnego systemu również w FIFA 09.
Co bardzo cieszy, Electronic Arts zamierza w najnowszej edycji swojej flagowej serii wprowadzić dużo większe możliwości w ustalaniu strategii i formacji na boisku. Wedle zapewnień producenta, mamy dostać bardzo rozbudowane opcje, które pozwolą na opracowanie różnych wersji strategii dla swojej drużyny, jakie będzie można wprowadzać w zależności od tego, co będzie akurat działo się na boisku (podobno dostaniemy możliwość ustawiania kilku stopni agresywności piłkarzy oraz podejmowanego przez nich ryzyka). Dzięki temu przegrywając 0-1 w ostatnich minutach, będzie można postawić wszystko na jedną kartę i spróbować wyrównać, jednocześnie bardzo odsłaniając tyły i nastawiając się na kontrę.
Powyższe zapowiedzi dotyczą w zasadzie tylko najważniejszych wersji FIFA 09, a więc tych dedykowanych PlayStation 3 oraz Xboxowi 360. EA dalej zamierza traktować pecetowych graczy po macoszemu i – ponownie – ofiarować im jedynie minimalnie podrasowaną wersję tego, w co będą mogli zagrać także użytkownicy PlayStation 2. Wiąże się to naturalnie z podstarzałym już silnikiem graficznym i lekko zmienionymi priorytetami. W przypadku edycji dedykowanych blaszakom oraz PS2 autorzy mają skupić się raczej na drobnych poprawkach niż na dużych zmianach, jak będzie to miało miejsce w przypadku wersji przeznaczonych dla najmocniejszych konsol. Twórcy zapowiadają jednak, że zrobią wszystko, aby także na starszym silniku przemodelować system kolizji i podrasować go względem ubiegłorocznej edycji. Odpowiednik przeznaczony dla posiadaczy Wii ma z kolei zawierać kilka wariantów sterowania, w tym jeden bardzo podobny do tego, co zaserwowało nam Konami w PES 2008 w wersji na „stacjonarkę” Nintendo (szczegóły w naszej recenzji), a inny na przykład z automatycznymi podaniami. Oczywiście znajdzie się także standardowy model sterowania dla bardziej wymagających osób. Wszystko po to, by na Wii mogli pobawić się nie tylko hardcore’owcy, ale także niedzielni gracze. Powrócą naturalnie również minigierki z Mii, które znamy z FIFA 08.
Na razie twórcy nie opublikowali jeszcze oficjalnych screenshotów z FIFA 09, więc posiłkujemy się skanami z angielskiego magazynu PSM3, który jako jeden z pierwszych na świecie zamieścił pierwsze informacje na temat przyszłej edycji piłki nożnej od „Elektroników”. Gdy tylko pojawią się stosowne materiały prasowe, odświeżymy ten tekst i dostarczymy Wam pełną galerię zdjęć. Pozostaje czekać na pierwsze filmiki z rozgrywki i oficjalną datę premiery. Na razie EA zapowiada FIFA 09 standardowo na „jesień”.
Rafał „Baron Ski” Skierski
EIDT: Wydawca opublikował pierwsze oficjalne zdjęcia z FIFA 09, więc zgodnie z obietnicą odświeżyliśmy tę zapowiedź. Zapraszamy Was też do przejrzenia pełnej galerii, którą znajdziecie tutaj.
