Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
Assassin's Creed 2 - recenzja PlayStation 3Xbox 360

Warto zresztą zwracać uwagę na stopień zainteresowania głównym bohaterem ze strony strażników. Nad ich głowami wyświetlają się wskaźniki - pomarańczowy oznacza, iż oponenci uznają głównego bohatera za podejrzanego, natomiast czerwony powinien Wam uzmysłowić, że czas brać nogi za pas, bo Ezio nie jest już anonimowy. Nowością jest wskaźnik "rozgłosu". O co chodzi? Otóż w miarę wykonywania kolejnych zadań ludzie zaczynają coraz bardziej rozpoznawać naszego bohatera. Nie warto zabijać kogoś wśród tłumu i ogólnie wykonywać czegoś, co mogłoby zostać źle odebrane. Wówczas to wskaźnik rozgłosu rośnie, a strażnicy dużo łatwiej rozpoznają Ezio. W całym mieście rozwieszane są specjalne plakaty (listy gończe) z jego podobizną, a heroldowie zaczynają głosić, jaki to asasyn jest zły. Oczywiście możecie zerwać takie plakaty, przekupić herolda czy rozprawić się z ważną osobą, a zainteresowanie głównym bohaterem znowu spadnie.

Najważniejsze jest jednak to, że rozgrywka nie jest schematyczna i tylko w niewielkim stopniu przypomina to, co pamiętamy wszyscy z pierwszej części. Oprócz pomniejszych zadań, zawsze główny quest jest poprzedzony swego rodzaju rozpoznaniem terenu. Czasami trzeba śledzić ważnego oficjela, innym razem znaleźć drogę na dach wielkiego budynku, rozprawić się z łucznikami patrolującymi teren z góry, czy frontowymi drzwiami, wraz z grupą najemników powybijać każdego strażnika, który stanie na drodze. Możecie mi wierzyć, że gra tak sprawnie żongluje zadaniami, że mimo długiej przeprawy nigdy nie odczujecie schematu. Bardzo fajne jest to, że Ezio staje się przyjacielem i szybko zaczyna korzystać z usług Leonardo da Vinci. Dzięki temu możecie skorzystać z nowych broni i zdolności, a z czasem nawet polatacie na prototypowej lotni. Mimo, że na przykład gadżet ten miał wielki potencjał, twórcy wcale go nie nadużywają i pojawia się on w głównym wątku w zasadzie przez chwilę. Usprawniono też podróżowanie pomiędzy miastami. Dalej możliwa jest jazda konna (żaden tytuł nie dostarczył tak dobrego modelu jazdy konno), ale także za drobną opłatą można skorzystać ze stacji transportowych, które błyskawicznie przeniosą Was w pożądane miejsce. Warto jeszcze wspomnieć, że nowością jest ucieczka przed żołnierzami, kiedy to Ezio powozi karocą i stara się odpierać kolejne ataki wrogów. Strażnicy próbują się podczepiać pod wóz, ale wystarczy odpowiednio manewrować i przechylać karocę na boki, by oponenci nie utrzymali równowagi i pospadali.



Główny wątek to jakieś 13-14 godzin zabawy, a jest jeszcze masa celów pobocznych. Takich, że w zasadzie trudno odróżnić co jest w głównym wątku, a co stanowi tylko dodatek. Zdobywanie szczytów wież powróciło (jest ich dużo więcej niż w pierwszej części), a oprócz tego możecie zabawić się w kuriera, wziąć udział w specjalnym wyścigu z oponentem, w którym trzeba dotrzeć szybciej we wskazane miejsce, czy wreszcie ubić kilku niewiernych mężów. Autorzy wprowadzili też kilka misji w stylu dawnych części Prince of Persia - liniowe, ograniczone, ale bazujące na zręczności poziomy są pewnym urozmaiceniem od ciągłego free-roamingu. Najczęściej plądruje się tu grobowce, które kryją w sobie specjalne pieczęci (zebranie wszystkich to nagroda w postaci zbroi Altaira). Fajne jest to, że etapy te są zupełnie opcjonalne, choć twórcy spędzili nad nimi na pewno sporo czasu. Wystarczy, że dodacie do tego masę sekretów poukrywanych w miastach (skarby, strony kodeksu asasynów, tajemnicze malunki na ścianach z trudnymi zagadkami logicznymi do rozwiązania) i robi się nam naprawdę ogromna gra, której pochłonięcie w całości to kilka tygodni, jeśli nie miesięcy grania.



Jeśli miałbym opisywać wszystkie nowości, jakie wprowadzili tutaj twórcy, z pewnością jeszcze długo bym nie skończył. Zostawię jednak Wam przyjemność odkrywania drobnych niuansów, choć jeszcze przynajmniej o jednym mechanizmie muszę wspomnieć. Wpleciono tutaj wątek nieco strategiczny, a konkretniej - gospodarczy. Każda zaliczona misja czy otwarta skrzynia ze skarbem oznacza pewną ilość florenów (lokalna waluta) do dyspozycji Ezio. Pieniądze możecie wydawać na wiele różnych sposobów. Najważniejsze to oczywiście ulepszanie zbroi głównego bohatera, dokupowanie mu mocniejszych broni czy więcej mieszczących sakiewek. Od czasu do czasu trzeba też zreperować zniszczone narzędzia czy dokupić amunicję, bomby dymne (bardzo ułatwiające ucieczkę) czy sztylety, które pozwalają z większych odległości eliminować przeciwników. Nowością są też różne wersje kolorystyczne stroju Ezio, więc można go od czasu do czasu również poprzebierać.



Najważniejsza jest jednak willa Auditore, która mieści się w miejscowości Monteriggioni. Ezio bardzo szybko jest w stanie rozbudowywać miasto, poprzez inwestowanie w różne sklepy, budynki czy kopalnie. U handlarzy można też zakupić obrazy znanych twórców, które potem znajdą się w willi. Każdy zakup i każda rozbudowa to dodatkowy przychód dla Ezio. Co 20 minut wszystkie posiadane "dobra" generują dochód, który ląduje w kufrze w willi. Co jakiś czas trzeba wszystko wybierać, bo kuferek może zapełnić się po brzegi. Cały ten wątek ekonomiczny bardzo dobrze wgryzł się w gameplay i ma dobre uzasadnienie - rodzina Ezio w końcu zajmowała się finansami Medyceuszy, o czym już wspominałem.



Strona artykułu: [1]  [2]  [3]  [4]  

UID: 7871
Okładka/art:
Tytuł:
Assassin's Creed 2
Developer: Ubisoft Montreal
Gatunek: akcja / TPP
Data wydania:
EUR: 20/11/09
USA: 17/11/09
JAP: 03/12/09
Poziom trudności:
średni (3/5)
9.3/10
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!