Chude PS2? A cóż to za diabeł?
Zapewne wielu z Was zdziwił widok odchudzonej wersji konsoli Playstation 2. Pamiętacie PSX-a i podobny zabieg Sony? PSone było wtedy absolutnym novum na rynku, posunięciem na jakie nie zdecydowałaby się żadna z ówczesnych firm. Zabieg ten przyniósł jednak Sony same zyski. Utarte, sprawdzone patenty to łatwy sposób na zrobienie dużych pieniędzy. Japończycy wzięli więc pod młotek "normalne" PS2 i zwiększyli odpowiednio jego walory wizualne. Co nowego, w stosunku do swojego starszego brata, oferuje PStwo? Zobaczmy...
Lifting sprzętu to oczywiście pierwsza rzecz, jaka rzuca się w oczy. Nowa PS2 jest o około 75% mniejsza! Dokładne wymiary: 28mm wysokości, 230mm długości, 152mm szerokości. Waga to tylko 900 gramów. Najbardziej szokuje grubość konsolki, która teraz wynosi 2,8cm (czyli aż o 5cm mniej od oryginału). To niewiarygodne, że Sony upchało to wszystko w tak małą obudowę. Druga sprawa, iż właśnie o to chodziło, aby zmniejszając wymiary sprzętu, zmniejszyć jednocześnie koszty produkcji.
Drugą sprawą, na którą należy bacznie zwrócić uwagę - jest standardowo wbudowany Network Adaptor. PStwo ma to, za co musimy, przy dokupywaniu do "zwykłej wersji" konsoli, zapłacić ok. 200zł. To duża oszczędność, a przy tym nie trzeba bawić się w żadne montowanie, wszystko jest już wewnątrz maszynki.
Nowy Plejak korzystać będzie z zewnętrznego zasilacza o mocy 8.5 V. Dzięki takiemu rozwiązaniu urządzenie będzie się mniej grzać, przez co jego awaryjność powinna być znacznie mniejsza. Powinna, bo jak donoszą szpiedzy, PStwo wcale nie jest wolne od awarii, można wręcz powiedzieć bardziej wadliwe od poprzednich modeli. Sony znowu coś poknociło.
Z różnic należy również wymienić brak wysuwanej tacki na CD/DVD. Zastąpiła ją klapka (coś na wzór tej z PSX-a). PStwo ma być cichsze o jakieś 20%. Co do złącz wejść/wyjść, wszystko jest tak jak w modelu scph-50004, czyli na przednim panelu znajdują się : dwa gniazda na pady, dwa sloty na karty pamięci, dwa wejścia na USB oraz port podczerwieni. Z tyłu AV oraz wejście optyczne.
Nowe PS2 jest w pełni kompatybilne z oryginałem. Uruchomicie wszystkie stare gry, a prócz tego posłuchacie audio-cd, a także obejrzycie filmy na DVD. Tu nic się nie zmieniło.
Powiedzmy teraz sobie o minusach Pstwo. Oprócz wysokiej awaryjności, o której już wspominałem, konsola ma problemy z odczytywaniem mocno porysowanych płyt, a także nie ma możliwości podłączenia do niej dysku twardego. Niestety, fanów Final Fantasy spotka mały zawód, ponieważ jedenastą część tej gry nie uruchomią bez twardziela. Acha, i jeszcze jedna sprawa. Do "nowej" PS2 nie podłączycie Multi Tapa, przeznaczonego do wcześniejszych modeli. Potrzebna jest nowa wersja tego urządzenia.
A co dostajemy przy zakupie nowej-starej Playstation? Oprócz samej konsoli otrzymamy jeden kontroler Dual Shock 2, okablowanie, zasilacz, płytkę z demami oraz kod potrzebny do rejestracji on-line (network adaptor).
Na koniec jeszcze małe podsumowanie. Czy opłaca się kupić PStwo? Z jednej strony Sony dało po raz kolejny ciała w związku z dużą awaryjnością, brakiem dysku twardego, a z drugiej estetyczny wygląd, zmniejszone rozmiary obudowy oraz wbudowany standardowo Network Adaptor czynią model SCPH-70004 CB (czyli właśnie PStwo) wyjątkowo łakomym kąskiem. Mniam! Powiem Wam w tajemnicy, że przymierzam się do kupna tego "małego czarnego" od Sony:) A wy zdecydujcie sami, czy się to opłaca.
Siebaq
