Tak, tak - PS2 jest już z nami ponad dwa lata! Co prawda, jeśli licząc od premiery japońskiej, ale... Przez ten czas działo się wiele, a czeka nas jeszcze więcej. Postanowiliśmy napisać to podsumowanie dla wszystkich niezdecydowanych graczy - jaką konsolę next-gen wybrać. W tym dziale, znajdziecie też analogiczny tekst o Xboxie i Gamecube. Wybór własnej konsoli to ważna i (przynajmniej w naszym kraju) kosztowna sprawa. W takiej np. Japonii, nikogo nie dziwi fakt, że co niektórzy mają wszystkie konsole nowej generacji w swoich domach. U nas pozwolić sobie może na to co najwyżej elita... Co więcej, nie wszyscy mogą sobie pozwolić na jedną nową konsolę. Znam kolesia, który zbiera dosłownie złotówkę po złotówce na jego wymarzoną konsolę next-gen i jest już blisko. Nie byłoby ciekawie, gdyby tak ciężko zaoszczędzoną kasę wyrzucił na produkt, który potem nie będzie mu się podobał. Dlatego przygotowaliśmy to podsumowanie - w tym odcinku : PS2 (a w kolejnych pozostałe konsole). Zaczynamy.

Premiera

Bezsprzecznie, premiera PS2 to największy sukces w historii! Ale jak to było na początku...

Premiera w Japonii miała się odbyć 4 III 2000. Tymczasem co więksi zapaleńcy poczęli ustawiać się przed sklepami już 2 III (!) by mieć pewność, że dostaną swoją konsolę. Sony poinformowało, że na dzień premiery zdoła dostarczyć "tylko" ok. miliona nowych konsol (dość powiedzieć, że najlepsza do tamtej pory sprzedająca się konsola w dniu premiery - Dreamcast - została na początku rzucona w liczbie ok. 400 tysięcy). Ludzie zaczęli się zastanawiać, czy Sony przypadkiem nie za wysoko postawiło sobie poprzeczkę... Że miliona konsol nie da się sprzedać i będą potem zalegały w magazynach. Nastał jednak 3 marca i robiło się coraz goręcej. Nowe partie koczowników zaczęły zalegać przed sklepami. Podobno przed co niektórymi sklepami, kolejki były tak duże, że uniemożliwiały dostarczenie towaru a właściciele co niektórych sklepów wynajmowali osoby, które stały na końcu kolejek z tabliczką "Tu jest koniec kolejki" ! Czegoś takiego jeszcze nie było. W dniu premiery, napięcie sięgnęło zenitu. Przed siódmą rano (kiedy została otwarta większość sklepów) kolejki stawały się już niewyobrażalnie długie. Szacuje się, że przed co większymi sklepami sięgały 400-500 osób ! W dniu premiery rozpoczęło się prawdziwe piekło. Konsol było mało, a kolejki coraz bardziej się powiększały. Szacuje się, że w co większych sklepach, z pustymi rękoma odeszło ok. 80% czekających klientów ! Na szczęście, konsole można było przez chwilę dostać jeszcze w mniejszych sklepach. Trzeciego dnia po premierze, Sony podało, że w ciągu dwóch dni sprzedano dokładnie 980 tysięcy konsol ! Do tej pory jest to najlepszy wynik w historii ! Oczywiście, jak przy każdej premierze nowego systemu, nie obyło się bez kłopotów. Największe z nich to karty pamięci. U nielicznej grupy odbiorców, karty nie działały poprawnie (kasujące się save'y, problemy ze sterownikami do DVD itp.). Jednak problem zgłosiło ok. 400 osób, czyli acłe 0,04% wszystkich właścicieli. Można więc spokojnie na ten fakt przymknąć oko.

Premiery w Ameryce i Europie nie były mniej spektakularne. Sony nie nadążyło z produkcją i zamiast obiecywanych milionów na rynku trafiło odpowiednio - 500 tysięcy w Ameryce i ok. 400 tysięcy w Europie. Konsole zeszły w przeciągu kilku dni... Znowu problemem okazały się karty pamięci, a raczej ich brak. Dokładnie, szacuje się że na 5 konsol, Sony dostarczało zaledwie jedną memory card ! Krótko mówiąc premiera prawie wszędzie okazała się ogromnym sukcesem. Prawie ? No właśnie, nie można zapominać przecież o takim jednym kraju, który, co wiadomo od dawna, jest 10 lat za Afryką. Tak, tak - piszę o naszym pięknym, mlekiem i miodem płynącym kraju. Polska. Wiadomo było od początku, że wszystko będzie się rozbijać właściwie o jedno - cenę. Na początku miało być ok. 1200 zł. To cena, jak na konsolę nowej generacji, absolutnie do przełknięcia. Potem okazało, że być może cena podskoczy do ok. 2000 zł. Wszyscy tłumaczyli to ogromnymi możliwościami, odtwarzaczem DVD i "mogło być gorzej". Tymczasem w dniu premiery było gorzej niż gorzej ! W Polsce, jednym z najbiedniejszych krajów w Europie, cena konsoli była jedną z najwyższych... na świecie ! Sony Poland totalnie pokpiło sobie, wypuszczając PS2 za astronomiczną sumę - 2799 zł. Absurd ! Co więcej, co niektóre sieci podbijały jeszcze ceny (np. Empik) do 2999 zł ! Na szczęście gracze nie byli głupcami. Kto chciał kupić PS2 w kilka dni po premierze, sprowadzał ją sobie z sąsiednich Niemiec, gdzie cena była prawie o połowę niższa ! Jak wyszło na tym Sony Poland, wiedzą zapewne tylko jej przedstawiciele. Mam nadzieję, że niezbyt dobrze...

Krótko mówiąc - premiera to jeden wielki sukces, który trudno będzie powtórzyć jakiejkolwiek następnej konsoli.

Możliwości

Na początku nie było różowo. Pierwsze gry jakoś nie pokazywały tego, na co wszyscy z zapartym tchem czekali. Tytuły startowe, choć graficznie bardzo dobre, nie wgniatały w ziemię, nie szokowały. A chyba sami przyznacie, że tego oczekujemy od każdej konsoli nowej generacji ? Dodatkowo w sieci można było natrafić na plotki o trudnym programowaniu czarnej maszynki, problemach z uzyskaniem niektórych efektów (np. anty-aliasing) itp. Dopiero w ok. rok po premierze zaczęły pokazywać się tytuły zrywające melonik. Tytuły na które wszyscy czekali. Pierwszą tego typu grą było bez wątpienia Gran Turismo 3 (którego recenzję możecie zresztą przeczytać w tym numerze). Dalej poszło już z górki. Tytuły takie jak GT3, FFX, MGS2, Wipeout Fusion czy też Jak & Daxter (recenzja w następnym numerze) pokazały, że w PS2 drzemią ogromne możliwości.

Gry

W tej chwili jest bardzo dobrze, a będzie jeszcze lepiej. Biblioteka gier na PS2 sięga już kilkuset tytułów i z każdym kolejnym miesiącem rośnie. Każdy miesiąc to przynajmniej 10 gier (nawet w sezonie "ogórkowym"), a spodziewać się należy, że pod koniec roku, ta liczba wzrośnie kilkukrotnie. Nie wiem, czy zauważyliście, ale od pewnego czasu utrzymuje się na rynku PS2 jakże pozytywna tendencja. Niemal w każdym miesiącu trafia się przynajmniej jeden rewelacyjny tytuł, typowy "must have". Tak trzymać ! Na PS2 jest już bardzo dużo pozycji, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Widać wyraźnie, że Sony stara się, by żaden z gatunków nie został zaniedbany. Zresztą, na PS2 obecnie gry piszą najlepsze zespoły developerskie na świecie, więc o poziom i ilość gier nie musimy się raczej martwić. Squaresoft, Naughty Dog, Polyphony, Namco, Capcom, Konami... To tylko niektóre z gigantów, które już przekonały się do Playstation 2...

Przyszłość

W tym temacie jest bardzo, bardzo dobrze. W zasadzie nie trzeba martwić się o przyszłość tego systemu. Bez zbytniej przesady, możemy napisać, że to właśnie Playstation 2 jest królem i raczej nic nie będzie w stanie jej zagrozić. Spójrzmy prawdzie w oczy. Ponad 30 milionów sprzedanych do dzisiaj konsol, przy ok. 5 milionach odpowiednio u konkurencji (acz Gamecube nieznacznie prześciga X-Boxa) musi robić wrażenie i robi. Konkurentom będzie bardzo, bardzo trudno dogonić czarną skrzynkę i dosłownie musiałby się stać jakiś cud, aby tak się stało. Tymczasem Sony stara się pozyskiwać jak najwięcej graczy. Pamiętajmy, że do końca 2004 roku, tylko na tej konsoli będzie można pograć w gry z serii GTA, exclusive są też kolejne części genialnego Jak & Daxter. Oczywiście nie zapominajmy też o rewelacyjnym Gran Turismo, które jest przecież pisane przez wewnętrzne zespoły developerskie Sony. Podsumowując, PS2 to obecnie najbardziej przyszłościowy system gier video. I w tej chwili najmniejszym ryzykiem jest postawienie właśnie na konsolę Sony.

10 Najlepszych gier na PS2 (kolejność przypadkowa)

Gran Turismo 3

Jak & Daxter

Pro Evo Soccer

Devil May Cry

Wipeout Fusion

MGS 2

GTA 3

Final Fantasy X

Tony Hawk PS 3

Virtua Fighter 4

Najlepsze zapowiedzi

The Gateway, Colin Mcrae Rally 3, Devil May Cry 2, Soul Calibur 2, Mortal Kombat : DA, Rathet & Clank, Red Faction 2, Zone of Enders 2, Onimusha 2, Pro Evolution Soccer 2, Tony Hawk Pro Skater 4, Tomb Raider PS2, Turok Evolution, Tenchu 3, Toca : Race Driver, Socom : US Navy Seals, Primal i wiele innych... Nie wiem, czy zauważyliście, ale wiele spośród tych tytułów to kontynuacje. Nie mamy nic przeciwko nim, ale zawsze przyda się coś świeżego. Tym bardziej cieszą takie tytuły jak The Gateway (w stylu Drivera - zapowiedź w numerze), czy Rathet & Clank (platformówka autorów Spyro, piękna jak J&D !). Jak widać, przyszłość będzie piękna...

Baron Ski & MAcross