Właśnie wyszło na jaw kilka nowych informacji na temat drugiej części najlepiej sprzedającego się racera w zeszłym roku. Do tej pory byłem dość sceptycznie nastawiony do tego sequela, jednak wygląda na to, że można spodziewać się czegoś więcej niż nowych tras do "jedynki".
Gra jest tworzona już od lipca zeszłego roku, a więc na długo przed premierą "jedynki" Electronic Arts było bardzo pewne jej sukcesu... Cóż, niewielu wydawców może sobie pozwolić na takie ryzyko. Druga część ma być ze wszech miar większa niż NFSU1. Po pierwsze trasy. "Jedynka oferowała ok. 40 kilometrów dróg na trasach. Tymczasem NFSU2 zawierać będzie już ich ponad 200. Gra podzielona będzie na 5 dzielnic. Każda z nich reprezentować będzie tak naprawdę inne miasto. Prawdopodobnie zabraknie oryginalnych nazw miejscowości, jednak szpiedzy donoszą o 2 miastach bliźniaczo podobnych do Los Angeles i San Francisco.
W grze znajdzie się gwiazda telewizyjna w USA, u nas bliżej nieznana Brooke Burke. Wystąpi ona jako Ratchel, osoba będąca twoim kumplem, mentorem, czy jak chcecie tak nazwijcie. W każdym razie będzie pomagała graczowi w karierze, podpowiadała, udzielała cennych uwag itp. Tryb dla jednego gracza będzie dość podobny do tego znanego z "jedynki", jednak nie mogło zabraknąć kilku znaczących nowości. Największą, wzorem Midnight Club 2, będzie możliwość swobodnego jeżdżenia po mieści i szukania rywali. Od teraz gra stanie się mniej liniowa względem prequela - przeciwnika będzie trzeba znaleźć sobie samemu jeżdżąc po mieście. Co ciekawe, większość z nich w ogóle nie będzie zaznaczona na mapie, a wskazówki dotyczące ich lokalizacji dostawać się będzie od poprzedniego opponenta, którego udało się pokonać! Co więcej, oprócz szukania rywali, na drogach będzie można znaleźć też ukryte sklepy z częściami do tuningu! Po znalezieniu zaznaczy się on już na mapie na stałe. Na szczęście nie trzeba będzie jeździć na drugi koniec miasta do konkretnych sklepów - odkryte części będą dostępne w każdym z nich. Dodane zostanie coś, co przypomina wirtualny telefon, gdzie odbierać będzie można wiadomości dotyczące np. nowych części w sklepie, czy też wyzwania rywali.
Wszystkich wyścigów w grze ma być blisko 150. Rozbudowane zostaną opcje dotyczące tuningu samochodów. Będzie można kupić dwa rodzaje upgrade'u - pierwszy to normalny, znany z poprzedniej części. Jest to podrasowanie automatyczne, ingerencja gracza nie jest tu wymagana. Drugi rodzaj przeznaczony jest dla graczy, którzy znają się na realnym tuningu. Nie wiadomo jeszcze dokładnie o co chodzi, ale wygląda na to, że będzie można naprawdę solidnie "pogrzebać" w samochodzie.
Model jazdy nie zmieni się za bardzo. Trzeba jednak wspomnieć o jednej "nowości", która tak naprawdę jest niczym innym jak "zrzynką" z serii Burnout. Od teraz tzw. 'style points', które otrzymujemy podczas jazdy będą ładować 'nitrous meter', czyli jak wiadomo pasek odpowiedzialny za dodatkowego boost'a (przyspieszenie). Jeśli chodzi o tryby wyścigu, to powrócą wszystkie znane z poprzedniej części. Oprócz tego EA planuje wprowadzić kilka nowości. Jedną z nich ma być tzw. "Outrun", czyli podjeżdżamy do wskazanego rywala, prowokujemy go zwiększając prędkość i wskakując na wyższe obroty, aż w końcu wystartuje i rozpocznie z nami wyścig. Od razu na mapie rysuje się trasa przejazdu i jedyne co pozostaje, to jako pierwszy dojechać do mety... O trybie multiplayer na razie cisza, jednak potwierdzono, że wersje dla PS2, Xbox'a, i PC dostaną tryb online, podczas gdy Gamecube będzie musiało zadowolić się split-screenem.
Jeśli chodzi o grafikę, to nie należy oczekiwać żadnych rewolucji. NFSU2 wyraźnie zasuwa na tym samym silniku co "jedynka". Moim zdaniem przydałyby się jednak jakieś trasy dzienne. Bo noc po jakimś czasie zaczynała mi w prequelu wychodzić bokiem i trzeba było robić sobie przerwy, żeby dobrze się bawić. Naprzeciw tego, autorzy zapowiadają w sequelu różne pory nocy:). Pewnie ograniczać się to będzie do zmierzchu, świtu, oraz pełni księżyca;), ale dobre i to. Termin premiery wyznaczony jest na listopad tego roku. Czekamy.
Baron Ski
