|
|
Mortal Kombat: Deadly Alliance PlayStation 2XboxGameCube |
|
|
|
Graficznie Mortal Kombat: Deadly Alliance jest rewelacyjny! Nie spodziewałem się tak wysokiego poziomu. Pokuszę się o stwierdzenie, że z wielkiej trójki - Tekken4, Virtua Fighter 4 i właśnie MKDA, to nowy Mortal jest najbardziej efektowny! Bo o ile w pozostałych wymienionych mordobiciach można dostrzec bitmapy w tłach, to tutaj możesz o tym zapomnieć - wszystko jest w pełnym 3D. I jakże pięknie wygląda! Zacznijmy od samych wojowników. Tyle się mówiło, że w VF4 są tak szczegółowe postacie, że chyba nic ich nie przebije. MKDA prawie im nie ustępuje! Postacie wymodelowano doskonale, można dostrzec masę szczegółów - choćby taki drobiazg jak włosy - polecam wybrać Sonyę, czy Kung Lao i przyjrzeć się temu szczegółowi... Albo ułożenie rąk w różnych stylach - bez trudu dostrzeżesz pojedyncze palce! Co najlepsze, wojownicy naprawdę odnoszą obrażenia - po ciężkiej walce widać na ich twarzach krew, zadrapania... Już kompletnie zaskoczyła mnie natomiast animacja fighterów. Wybierz Scorpiona i przejdź się w głąb areny - płynność i realizm ruchów dosłownie powalają. Areny wcale nie ustępują postaciom - przepięknie wykonane, w pełnym 3D, z masą szczegółów, ruchomych obiektów... Nie chcę psuć Ci zabawy opisując wszystkie lokacje, ale daję głowę, że nie zawiedziesz się. Warto pochwalić projektantów - nowe areny są świetne, trzymają klimat Mortala w 100%. Chyba nie muszę wspominać, że animacja utrzymuje się na stałym poziomie 60 fps'ów i nie spada nawet na chwilę? Podsumowując oprawę graficzną, trzeba napisać, że jest to solidny cios między oczy - nie tylko dla fanów serii. Jaki by nowy Mortal nie był, trzeba mu wytknąć pewne uchybienia (a raczej niedociągnięcia). Autorzy zapowiadali, że zamierzają powrócić do korzeni i że nie będzie żadnych friendshipów czy innych babality, bo gra ma być maksymalnie brutalna... Według mnie są to zwykłe slogany, bo niestety każda z postaci ma tylko po jednym fatalu... Mało! Brak czasu/chęci wydaje się lepszym usprawiedliwieniem dla Midway. Oczywiście gra nie jest też tak rozbudowana jak Tekken czy Virtua Fighter i nie każdemu musi też odpowiadać to, że postacie puszczają fireballe i inne ogniste kopy :). Ale polecam pograć przez chwilę - wiele osób do tej pory stroniących od Mortal Kombat, grając z nami w MKDA przekonało się do niej.
Mortal Kombat powrócił w pełnej okazałości! Jest czymś więcej niż tylko kontynuacją. To naprawdę świetna, dopracowana niemal w każdym calu pozycja. Po prostu nie ma takiej możliwości, by fan serii zawiódł się na nowym Mortalu. Polecam, polecam i jeszcze raz polecam. Txt: Baron Ski MOIM ZDANIEM M@jk: Nowy Mortal zawładnął mną do reszty, teoretycznie ta gra nie posiada słabych stron, znakomicie sprawują się nowe tryby (Krypta, Konquest), a przede wszystkim trzaskanie we dwóch i robienie zakładów. Choć gra dla wyjadaczy bijatyk nie jest zbyt trudna (odkrycie wszystkich postaci, aren i artów zajęło mi zaledwie niecałe 2 tygodnie) [zaledwie ? To i tak dużo więcej niż tryby dla jednego gracza w innych mordobiciach - dop. kor.] to jednak jest w niej to "coś", dzięki czemu się do niej powraca i nabija kolejne coiny. Grafika zawarta w grze powoduje znaną przypadłość "szczęko-opadacz", areny są przepięknie wymodelowane i pełne ruchomych obiektów, wizerunki postaci także pokazują kunszt grafików pracujących przy "Śmiertelnym Przymierzu" (zwłaszcza Scorpion, teraz pewnie połowa osób się z nim utożsamia). Co ciekawe animacja przy tym wszystkim też "daje radę" i trzyma stałe 60 fps-ów. Każda z postaci otrzymała po 3 style walki, co daje całkowicie odmienny system walki dla każdego fightera (choć nie do końca, np. Scorpion i Kenshi walczą w prawie taki sam sposób mieczem). Sama walka jest wyjątkowo dynamiczna i aż czuć wyprowadzane serie combosów przez walczących ze sobą wojowników. Przydałoby się za to po choć jednym dodatkowym fatality do każdej z postaci (zabrakło także stage fatalities); zlikwidowano na szczęście durnowate Babality, Friendship i inne cudactwa, natomiast przy krawędziach areny pojawia się tajemnicza blokada i nie możemy delikwenta zrzucić w np. otchłań. Wyznawcy Tekkena/VF i tak zapewne obrócą się plecami do tej pozycji (a ukradkiem pewnie sami będą grać) tłumacząc się dajmy na to dość dziwnym systemem wyprowadzania reversali, co nie zmienia faktu moi drodzy - SMOCZA SERIA SIĘ ODRODZIŁA! Czekamy na odpowiedź Namco w postaci Soul Calibur 2 – oj, będzie się działo... | |
|
|
|
6 |
Oryginalność
|
|
|
|
10 |
Grafika
|
|
|
|
9 |
Dźwięk
|
|
|
|
9 |
Grywalność
|
|
|
|
9 |
Źywotność
|
|
|
|
9.2 |
Ocena końcowa
Nie zawodzi! Mortal Kombat powraca w wielkim stylu. |
|
|
Jak oceniamy? Wyjaśnienie naszego systemu ocen
tutaj. |
|
|
|
UID: 4079
|
|
|
|
|
Okładka/art:
|
Tytuł: Mortal Kombat: Deadly Alliance |
|
Developer: Midway |
|
Gatunek: bijatyka |
|
Data wydania: |
|
EUR: |
|
USA: |
|
JAP: |
|
Poziom trudności:
|
|
|