DLC "Asylum" (u nas jako: "Azyl") do Escape Plan w pierwszych dniach został wypuszczony na PS Store za symboliczną złotówkę. Potem cena wzrośnie do 4,99$. Sprawdźcie w naszej wideo-recenzji czy warto kupić ten dodatek, który jest tak naprawdę epilogiem do podstawowej historii Mała i Duuża.
Wideo-recenzję znajdziecie poniżej. Dla tych, którzy wolą czytać, pod filmem macie ją w wersji pisanej.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Kanał onlygamespl, przed Wami kolejna wideo-recenzja – tym razem króciutka, bo dotycząca dodatku wypuszczonego do gry Escape Plan. DLC został nazwany w polskiej wersji Azyl i co bardzo ważne, jeszcze do najbliższej środy jest dostępny w świetnej cenie. Firma Sony w związku z akcją „PS Vita Sale” przygotowała promocję i oto można nabyć to DLC w cenie jednej złotówki. Po okresie promocyjnym cena wzrośnie do ok. 5$, więc pewnie u nas będzie kosztował ok. 18 złotych. Niniejsza recenzja ma odpowiedzieć Wam na pytanie: czy warto zainwestować w ten dodatek, będący tak naprawdę epilogiem do Escape Plan. No więc warto? Cóż, zdania na pewno będą podzielone.
Jeśli jeszcze uda się Wam załapać na promocję i tak jak w moim przypadku kupicie Azyl za złotówkę, raczej nie będziecie żałować. Za pełną cenę raczej jednak nie zdecydowałbym się na zakup.
Wspomniany DLC to łącznie 18 nowych plansz do zaliczenia plus dwa filmiki. Azyl rozgrywa się po wydarzeniach z Escape Plan, więc ma być „prawdziwym zakończeniem” – podobną akcję widzieliśmy kiedyś w przypadku Prince of Persia. Prawda jest jednak taka, że wcale nie jest to ostateczne zakończenie, bo ponownie końcówka wskazuje na to, że można spodziewać się, iż „ciąg dalszy nastąpi”… W tle możecie oglądać ujęcia z tego dodatku – staram się nie pokazywać zbyt wielu poziomów, żeby zostawić też coś dla Was.
Podsumujmy. Azyl to 18 etapów, kilka nowych mechanizmów w rozgrywce (głównie związanych z prądem), nowe kostiumy, cztery nowe Trofea do zdobycia oraz nowy tryb wyzwań. Wyzwanie to dla przykładu: używaj jak najmniejszej ilości ruchów i ucieknij jak najszybciej aby uzyskać wysoki wynik – ogólnie nic specjalnego. Poziomy są do zaliczenia w jakieś pół godzinki, dlatego sami odpowiedzcie sobie na pytanie czy warto inwestować.
Na koniec wypada mi pochwalić Sony za akcję „DLC za złotówkę”, natomiast jeśli przegapicie promocję o której mówię, raczej poczekajcie na jakąś obniżkę. W pełnej cenie nie jest to dodatek wart kupna. Mniej więcej za tyle można kupić oddzielne, pełnowartościowe tytuły, jak np. Motorstorm R/C, które będą dużo ciekawszą inwestycją. Współczynnik cena/jakość wypada w przypadku tego dodatku niezbyt korzystnie.
Rafał "Baron Ski" Skierski
