Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
Close Combat: First To Fight XboxPC

Wraz  ze stworzeniem Full Spectrum Warrior powstał nowy podgatunek gier, a mianowicie taktyczny symulator pola walki (żołnierza). Nikogo zatem nie zdziwi zapewne fakt, iż wraz z upływem czasu możemy oczekiwać na coraz to większą ilość gier o tej właśnie tematyce. Jedna z nich już niedługo. Close Combat: First to Fight, bo o niej mowa, to nic innego jak kolejna cześć serii Close Combat, jednak tym razem nie w formie strategii, a FPS'a.

W First to Fight, tak jak we wspomnianym Full Spectrum Warrior, zostaniemy rzuceni gdzieś w sam środek fikcyjnego państwa z roku 2006 przypominającego Irak, i wcielając się w żołnierzy z oddziału 'US Marine Corps' stawimy jak zwykle czoło złu i terrorystom. Nasz oddział składać się będzie z czterech ludzi. Za obserwację i kontrolowanie przodu odpowiada rifleman, za obronę tyłów z kolei odpowiedzialność ponosi czarnoskóry Marine z M60 w dłoni. Wielką zaletą CC:Ftp ma być w odróżnieniu od FSW możliwość dowodzenia żołnierzami z jednoczesnym braniem udziału w akcji. Nie mamy się czego obawiać co do sztucznej inteligencji naszych towarzyszy broni. Autorzy zafundować nam mają AI jednostek, o jakim wprost nie śniliśmy ;). Marines mają reagować na każdą sytuacje, nie prowadzić bezsensownego ataku, każdy ruch wykonywać z przemyśleniem, ochraniając się nawzajem.

Duże znaczenie na zachowanie się grupy będzie miało kontrolowanie jej przez dowódcę, czyli gracza. Grupa wie jak się zachować, gdy do walki staje wielu i wtedy, gdy opponentów jest znacznie więcej. Gdy wróg w przeważającej ilości zacznie na nas napierać, będziemy musieli skorzystać ze wsparcia w postaci helikopterów, innego oddziału Marines lub też pojazdów opancerzonych. Wydawanie rozkazów przez dowódcę będzie jednym z obowiązków w grze. Jako kapitan drużyny odpowiadamy za taktykę, więc od nas w głównej mierze zależeć będzie to, w jaki sposób zachowa się ekipa w danej sytuacji. Niejednokrotnie trzeba będzie naszym podwładnym rozkazać, aby ci szturmem wkroczyli do budynku lub też zajęli miejsca do ostrzału.

W CC wprowadzono elementy znane z gier RPG - każdy żołnierz ma swój własny charakter, punkty 
wytrzymałości i inne cechy, które różnią się od pozostałych osób z jednostki. Podstawą będzie przezorność. Po misji naszemu żołnierzowi mogą wzrastać, albo zmniejszać się morale. Każde drzwi, każdy budynek, każde okno, przejdzie naszą kontrolę. Przeciwnicy dzięki kodowi, który to odpowiada za sterowanie przez komputer oponentami, a który to zapożyczony został ze szkoleniowego programu Marines, mają być nader inteligentni i co za tym idzie do sytuacji typu - "kilku irackich terrorystów kamikaze, uzbrojonych w noże i napierających na uzbrojony po zęby oddział Marines" raczej nie dojdzie. Partyzanci mogą występować pod różnymi postaciami, i co najgorsze, mogą przysporzyć graczowi nie lada strachu. Jak zapowiadają  programiści, dużą rolę  mają odgrywać również morale żołnierzy, które w znacznym stopniu wpłyną na rozgrywkę. 

First to Fight działa na silniku stworzonym od podstaw przez programistów z grupy Destineer. Już  na pierwszy rzut oka widać, iż ludzie z nowopowstałego studia postarali się. Grafika na screenach i na trailerze wygląda znacznie lepiej niż ta z Full Spectrum Warior. Wolumetryczne cienie i 
oświetlenie, tekstury w wysokiej rozdzielczości, pixel shader i animacja postaci wzorowana na szkielecie, to tylko cześć opcji jakie zafunduje nam ten nowatorski silnik. Wygląd postaci, jak i całego otoczenia jest na dzisiejsze normy wykonany nader realistycznie i dość przyzwoicie, jednak do Half-Life'a 2 znacznie brakuje. Design żołnierzy i całego otoczenia to już dziś jeden wielki plus tej gry. Zachwyt budzi dbałość o szczegóły, a w szczególności wnętrza budynków przyozdobione kwiatami, zdjęciami, lampkami i wszelkimi detalami. Engine gry ma mieć jeszcze jedną bardzo ważną zaletę (w przypadku wersji na PC). Otóż w CC:Ftf zagrają nawet posiadacze nieco słabszych komputerów, tak bynajmniej wynika ze słów developera.

Premiera Close Combat: First to Fight nastąpi gdzieś w okolicach marca tego roku. Jak zapowiadają autorzy, gra jednocześnie wyjdzie na PC i Xbox'a. Co do wersji na inne konsole (PS2,GCN) nic na razie nie wiadomo, ale raczej takowych nie będzie. W moim odczuciu warto czekać na ten tytuł, aby sprawdzić czy założenia autorów są prawdą i czy przejście ze strategii na FPS'a okazało się trafnym rozwiązaniem.

Gayardo

Strona artykułu: [1]        

UID: 1602
Okładka/art:
Tytuł:
Close Combat: First To Fight
Developer: -
Gatunek: -
Data wydania:
EUR: marzec 200
USA: marzec 200
JAP: marzec 2005
Poziom trudności:
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!