Batman ma również do dyspozycji tryb 'Detective', który posiada kilka ciekawych funkcji. Przy pomocy tej opcji nasz "nietoperz" może oglądać szkielet (rentgen) każdego spotkanego w grze człowieka, może również zobaczyć ich puls oraz w jakim stanie emocjonalnym dany delikwent się znajduje. Na tym jednak nie koniec. Przy pomocy tego trybu może zobaczyć, czy któryś z wrogów nie czai się za ścianą - przydaje się to zwłaszcza przy rozwiązywaniu zagadek (oglądanie odcisków palców czy nawet wykrywanie zapachu alkoholu). Tryb detektywistyczny nie jest jedyną zabawką Batmana, nasz hero posiada również wspomnianą wcześniej linkę, Batarangi (w tym jeden zdalnie sterowany prawą gałką), Batclaw czy specjalny żel do wysadzania ścian. Oczywiście nie wszystko jest dostępne na starcie. Kolejne zabawki odkryjecie w czasie gry, zdobywając doświadczenie na pokonywaniu wrogów. Gadżety można zresztą sobie upgrade'ować, zaś sama walka z przeciwnikami czyni Batmana silniejszym.
Od strony graficznej nie ma się czego przyczepić - całość chodzi na dobrym silniku Unreal Engine 3. Postacie ładnie wyglądają, lokacje również. Ponarzekać mogę tylko na pracę kamery, a konkretniej: lokowanie bohatera w kadrze. Batman jest ulokowany w dwóch lewych mocnych punktach i w mojej opinii znajduje się zbyt blisko krawędzi ekranu przez co sporadycznie coś zasłania. Główny bohater zajmuje prawie 1/3 całego ekranu, do czego trzeba przywyknąć. Trochę to na początku drażni, ale można się przyzwyczaić. Praca samej kamery tymczasem zazwyczaj nie nawala, a nawet jeśli już to można ją w prosty sposób wykorygować przy pomocy prawej gałki analogowej. Animacja nie myśli o gubieniu klatek, aczkolwiek kilka razy się to zdarzyło. Przypominam jednak, że sprawdzałem wersję Beta, do wydania pełnej wersji gry pozostało jeszcze kilka tygodni, więc możliwe, że w ogóle tego problemu nie będzie.
W czasie zaliczania trybu fabularnego odkrywa się (poza upgrade'em ekwipunku) również poboczne wyzwania dostępne potem w menu głównym gry oraz biografię, fakty i standardowe dane dotyczące każdej postaci z uniwersum Batmana. Dobra rzecz dla osób świeżych w temacie i nie znających w ogóle człowieka-nietoperza i innych bohaterów. W przypadku wyzwań mamy do czynienia z kilkunastoma mini-misjami. Kilka polega na pokonaniu przeciwników za pomocą pięści, zaś kolejna część na cichym eliminowaniu oponentów. Do całości należy jeszcze dodać poboczne zagadki Riddlera (w trybie fabularnym należy odnaleźć ukryte zielone znaki zapytania) oraz klasyczne osiągnięcia, a daje to wynik sporej liczby godzin spędzonych przed konsolą.
Czego więc należy się spodziewać? Świętna licencja, świetna obsada (voice acting), dużo fajnych bonusów i szykuje się nam hit. Do pełni szczęścia brakuje tylko trybu Multi, ale jak sami twórcy wspomnieli, za bardzo nie wiedzieli co tu wymyślić... Batman: Arkham Asylum będzie więc pozycją typowo dla jednego gracza. Dla fanów człowieka-nietoperza będzie to oczywiście tytuł obowiązkowy, ale inni też powinni zagrać, bo szykuje się kawałek dobrego grywalnego kodu. Premiera gry jest przewidywana na koniec sierpnia. Przygotowywane są wersje na PlayStation 3, Xboxa 360 oraz PC, a posiadacze tej ostatniej platformy dostaną polską wersję językową (kinowa-napisy).
Marcin "Martinex" Sławiński
