Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
Assassin's Creed: Revelations - recenzja PlayStation 3Xbox 360

Omówiliśmy już sobie wątek Ezio i Altaira, jednak jak w każdej „dużej” grze spod znaku AC swoje pięć minut ma także współczesny zabójca, wcielający się w swoich przodków za pomocą Animusa, czyli Demond Miles. W Revelations jest uwięziony właśnie w tej maszynie i za wszelką cenę musi się wydostać – w przeciwnym wypadku stan jego mózgu zdecydowanie się pogorszy. Aby wrócić do krainy żywych musi zsynchronizować się z kolejnym etapem z życia włoskiego Assassyna. Jeśli natomiast Milesowi znudzą się przygody Ezio, zawsze może spróbować przejść zadania, w których rozgrywkę obserwujemy z perspektywy pierwszej osoby. Co więcej, dzięki nim zapoznamy się z przeszłością Desmonda, opowie on bowiem swą historię począwszy od czasów dzieciństwa. Same sekwencje przypominają nieco etapy z Mirror’s Edge, jednak twórcy pozbawili bohatera zdolności akrobatycznych – możemy jedynie skakać i … budować sobie drogę z klocków. Nie pytajcie, w jaki sposób jest to możliwe, ważne, że pomaga nam to w ukończeniu etapów, jakie wcale nie należą do najłatwiejszych, gdyż czasami musimy wytężyć przez chwilę nasze szare komórki. Aby nie spoilować za bardzo mogę powiedzieć, że w przeciwieństwie do znanej formuły zastosowanej w wątku Ezio, pierwszoosobowe misje stanowią interesującą odmianę, jednak zapewne nie wszystkim przypadną do gustu. Dodam jeszcze, że etapy te nie są wymagane do ukończenia gry.



W Asassin’s Creed Revelations powraca również tryb wieloosobowy i podobnie jak w przypadku kampanii dla pojedynczego gracza, nie doczekał się on jakichś większych przemian. Wyjątkiem jest trochę bardziej rozwinięta fabuła, jednak nie zobaczyłem jeszcze wszystkiego, więc nie mogę powiedzieć nic na ten temat. Jeśli chodzi o rozgrywkę, to jest ona jest niemal żywcem wyjęta z Brootherhood. Oczywiście osoby, które w poprzedniej części namiętnie szarpały przez sieć wychwycą drobne poprawki, jakie sprawiły, że rozgrywka stała się bardziej przyjazna dla gracza. Po pierwsze poprawiono tak irytujące w poprzedniej części długie czasy wyszukiwania i wczytywania meczów. Po drugie dodano kilka nowych trybów, pojawiła się opcja tworzenia klanów i rozbudowano edytor postaci (w poprzednim odcinku można było jedynie zmienić kolor stroju), tymczasem tutaj możemy teraz wybierać niemalże każdy element odzienia osobno, dostosowywać broń według swojego uznania oraz wybierać emblematy. Co ciekawe, niektóre elementy, jakie pojawiają się w multiplayerze możemy odblokować w trybie singleplayer (w etapach Desmonda), jednak większość zdobywany poprzez nasze wyczyny w grze wieloosobowej. Całość w dalszym ciągu polega oczywiście na spokojnym eliminowaniu kolejnych celów, czy to w pojedynkę, czy w zespole, tak, aby nie ujawnić się spośród tłumu, jednak dla urozmaicenia możemy bawić się w przechwytywanie artefaktów przeciwnika itd.



Przyszła pora na krótkie podsumowanie. Szczerze mówiąc, mam spory problem z oceną Assassin’s Creed: Revelations. Ubisoft serwuje nam danie w postaci odgrzewanego, ale ciągle smacznego kotleta, który polany został świeżym sosem. Niestety posiłek ten jest w głównej mierze przeznaczony dla osób, jakie są już wtajemniczone w wojnę pomiędzy zakonami Assassynów i Templariuszy. Pozostałym radziłbym zapoznać się z poprzednimi odsłonami, ponieważ fabuła jest na tyle ciekawa, że naprawdę warto ją znać. Tak czy inaczej, Reveations to godne zakończenie trylogii o przygodach o Ezio. Niestety, ale sama idea zabawy, która ciągle posiada te same wady i zalety co wcześniej, nie zmieniła się zbytnio od czasów „dwójki” i nie da się nie zauważyć faktu, że powoli zaczyna się starzeć. Większych zmian nie uświadczymy zapewne w przyszłym roku, gdy ukaże się kolejna część, najprawdopodobniej z numerkiem „trzy”, która ma definitywnie zakończyć przygodę Desmonda Milesa. Tak czy inaczej, ja chłodne, zimowe wieczory spędzę w ciepłym Konstantynopolu, zwiedzając każdy jego zakątek i osiągając pełną synchronizację z Ezio Auditore da Firenze.

Paweł "Powlol" Rogalski



Plusy:

  • Fabuła, która potrafi wciągnąć
  • Konstantynopol i wschodni klimat
  • Elementy platformowe
  • Elementy fikcyjne pomieszane z historią
  • Misje ukazujące fragmenty z życia Altaira
  • Wyzwania na 100% synchronizacji
  • Obrona kryjówki (może też być minusem, jeśli nie przypadnie Wam do gustu)
  • System walki
  • Niewielkie zmiany w rozgrywce…

Minusy:

  • … które nie wprowadzają gruntownych zmian
  • Misje (szczególne te poboczne) są nijakie i lubią się powtórzyć
  • rozgrywka powoli zaczyna się starzeć
  • monotonny na dłuższą metę multiplayer
 
6
Oryginalność
Pomimo subtelnych zmian mamy do czynienia ze starą, dobrą formułą znaną z poprzednich Assassin’s Creed-ów.
8
Grafika
Nieco poprawiona oprawa graficzna potrafi miejscami przyciągnąć oko, jednak nie jest to już to, co kilka lat temu.
9
Dźwięk
Jak zwykle oprawa dźwiękowa naprawdę może się podobać i przyjemnie się jej słucha.
8
Grywalność
Ostatnia przygoda Ezio potrafi zainteresować i wciągnąć gracza na wiele godzin. Jeśli chodzi o tryb multiplayer, to od czasu do czasu można zagrać – jeśli nie podobał wam się on w Brotherhood, to tutaj także raczej nie macie czego szukać.
9
Źywotność
Kampania dla pojedynczego gracza zapewnia od kilkunastu do kilkudziesięciu godzin świetnej zabawy. Jeśli chcecie poznać tajemnice Abstergo, które pojawiają się w multi, to będziecie potrzebować następnych kilkanastu godzin.
8.5
Ocena końcowa
Fani Assassin’s Creed znajdą tu to wszystko co przyniosły poprzednie odsłony, włącznie z zaletami i wadami. Krótko mówiąc - Ezio i Altair odchodzą z uśmiechem na twarzy i nieoszlifowanym do końca ukrytym ostrzem w bardzo dobrym stylu.

Jak oceniamy? Wyjaśnienie naszego systemu ocen tutaj.

Strona artykułu: [1]  [2]  [3]  [4]  

UID: 7893
Okładka/art:
Tytuł:
Assassin's Creed: Revelations
Developer: Ubisoft
Gatunek: akcja TPP
Data wydania:
EUR: 15/11/11
USA: 15/11/11
JAP: 15/11/11
Poziom trudności:
średni (3/5)
8.5/10
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!