moja kobieta kiedyś grała, nałogowo w Gothic 2 i Morrowinda i to tak przez rok gdzieś. Potem troszkę w Shadow Of The Colossus bo bardzo jej się podobało, a właściwie to jeżdżenie po krainie i szukanie stworów
ja robiłem resztę więc było fajnie. W Need 4 Speeda HPursuit 2 i w NFS : Undergrounda 1 też ciorała ostro. Tekken i Soul Calibur 3 też były, ale koniec końców dostawała bencki, ale i tak nieźle jej szło
chciała zacząć grać w FF VII po obejrzeniu Advent Children, ale pograła chwilkę i odstawiła. Grała też w Soldier of Fortune i w Shogo, obie przeszła.
Ale to było pare lat temu, teraz to już tylko pogra czasem w Ridge Racera na PSP
ogólnie przestało ją to bawić.