niestety teraz stwierdzam , że jest to fakt
PADAKA !!!! Jestem po 3 godzinnej sesji z GH2 i wiecie co ... jak usłyszałem scoverowany THEM BONES Alice In Chains , w/wspomnianą NIRVANE oraz OMFG Killing In The Name RATM ... to myślałem , że dupa mi ze śmiechu odpadnie ... MAKABRA !!!!! W GH1 grałem całymi dniami wycisnąłem z niej prawie wszystkie soki i dałem się zrobić w chusa ... jak mówiłem dużo kawałków nie znałem , ale Incubus brzmiał jak brzmieć powinien , HELMET to samo :/ Pantera też była całkiem całkiem , ale tak czy siak dałem się ''wydymać''
ogólnie rzecz biorąc GH 1 tak czy siak bardziej mi się podobał
też gram na padzie , a chciałbym pociosać na wiośle hehe