Napisane:
5 kwi 2005, o 11:09
przez cycek
francja wielka nigdy nie byla, miala tylko zawsze troche farta i wygrywala 1-0
a co do naszej reprezentacji to karygodne jest ze nie grał smolarek. kto oglada budeslige ten wie ze jest on wyrozniajaca sie postacią w dortmundzie
Napisane:
5 kwi 2005, o 18:43
przez gayardo
odziwo Ukraina gra wyśmienicie.......
Napisane:
7 kwi 2005, o 11:57
przez Maras
ej zauwazyliscie ze obecnie nie ma zadnej potegi w europie? Nikt nie gra tak by rozwalac innych a o wygranej czesto decyduje szczescie
Napisane:
7 kwi 2005, o 13:34
przez gayardo
zobaczymy co ukraina pokaże, bo na razie wśród drużyn które startują w eliminacjach jest najlepsza:D
Napisane:
29 kwi 2005, o 16:42
przez Sarge
1-1 z Meksykiem, podczas gdy graliśmy drugorzędnymi zawodnikami (wszyscy z ligi polskiej) to taki "bezpieczny" wynik. Sam przyznam się, że meczu nie oglądałem, jako że spotkanie rozgrywano w nocy na polski czas. Wiadomo że mecz trzeba było traktować raczej jako sprawdzian nowych zawodników. Skończy się na tym, że i tak trzon reprezentacji się nie zmieni
.
Napisane:
29 kwi 2005, o 22:07
przez Baron Ski
Nie zmieni, i imo takie mecze są śmiechu warte. zamiast jechac najmocniejszym składem i pokazac im jak sie gra w Europie (zakladam, ze "normalnym" skladem uzyskalibysmy przynajmniej rownie dobry jesli nie lepszy wynik) jedzie jakies "zaplecze". no ale co, janas musi sprawdzic rezerwowych
Napisane:
29 maja 2005, o 10:38
przez Sonial13
Mały offtop, ale nie mogłem się powstrzymać...
Ligowy sędzia, mecz o nic ważnego, prowokacja, wziął dużą bańkę w gotówce...
K*rwa, to jest moja nowa, dwupokojowa chata!!! A typ se tak, ot, bierze banieczkę... Jestem pełen podziwu... Nie ma co "pogański to kraj i pogańskie obyczaje"...
Napisane:
4 paź 2005, o 17:30
przez Sarge
Niedługo decydujące (albo i nie, zależy jak się potoczy sytuacja kilka dni wcześniej w grupach) starcie z Anglikami. Jak myślicie, mamy jakieś szanse? Moim zdaniem szanse są, i to całkiem realne. Tyle tylko, że zazwyczaj Polska się "przestraszyła" Anglii i to ich zawsze paraliżowało... Jeśli tylko będą grać "swoje", a Anglia dalej będzie prezentować taki styl jak teraz (mizerny), moze być ciekawie
.
Napisane:
4 paź 2005, o 21:58
przez Mario
ja po wystepach polskich klubow nie uwierze juz nikomu. mysle wiec... ze szans nie mamy. Mam nadzieję, ze inni pomogą nam z awansem bo z taką obroną (głowacki, kłos - czyli wisła kraków) to z anglikami moze byc ciezko
Napisane:
5 paź 2005, o 08:34
przez Arcadio
Ja jestem dobrej myśli...
Napisane:
6 paź 2005, o 21:23
przez Baron Ski
Ja mam nadzieję, że już w sobotę inni zapewnią nam awans. Wtedy będziemy na luzie, a Anglicy będą mieli nóż na gardle. W takiej sytuacji postawiłbym nawet na naszą wygraną
Napisane:
7 paź 2005, o 07:44
przez Arcadio
Żałosne jest to że musimy liczyć na wygraną/przegraną innych zespołów i czekać na odpowiednie kombinajce wyników żeby jakoś się wśliznąć do mistrzostw.