Słabo... Obejrzałem dzisiaj retransmisję ze spotkania Chelsea - Liverpool, ale tak naprawdę niczym ciekawym to "widowisko" nie zachwyciło... Obie drużyny raczej bezpiecznie podchodzili do kolejnych akcji, co by w łatwy sposób nie stracić bramki. Statystyki zresztą to pokazują - bodajże 1-2 strzały celne z korzyścią dla Chelsea to jest śmiesznie mało. Mam nadzieję że rewanż przyniesie jakieś emocje i że Liverpool rozgromi swojego rywala
.