6 gru 2007, o 23:49
Pograłem trochę dłużej i dalej jakoś mnie nie powala. Solidny tytuł ale żeby sie tak nim zachwycać? Śmieszą mnie kloniarze którym tak toczy się piana na samą myśl o Crysis, że można ją wiadrami wylewać. Zgadzam się że to bardzo dobra gra, ale dla mnie "tylko" bardzo dobra, na miano megahitu raczej nie zasługuje.
Umiesz liczyć? Licz na siebie...