Gość
Tak jak wyżej... "Najbardziej poruszający moment w historii gier video... " Piszcie tutaj o najbardziej wzruszjącym itp. momencie w grach jaki was spotkał.
Jeśli chodzi o mnie, to moją ulubioną sceną jest ta, w ktorej umiera Sniper Wolf w MGS'ie... Ta muza! Ten klimat!! Po prostu moment, dla ktorego warto przeżyc to jeszcze raz, a za razem motyw, ktory pokazuje że gry nie sa tylko maszynka do spedzania wolnego czasu w "pustce"... ehhhh... rozklejam sie
Jeśli chodzi o mnie, to moją ulubioną sceną jest ta, w ktorej umiera Sniper Wolf w MGS'ie... Ta muza! Ten klimat!! Po prostu moment, dla ktorego warto przeżyc to jeszcze raz, a za razem motyw, ktory pokazuje że gry nie sa tylko maszynka do spedzania wolnego czasu w "pustce"... ehhhh... rozklejam sie