Gość
Kilka miesięcy temu, grając w Killzona zdałem sobie sprawe czego tak naprawdę brakuje mi w FPSach. Jest to detal, ale myślę że znacząco wpłynąłby na rozgrywkę...
Często jest tak, że gdy gramy w jakąś grę (w tym przypadku FPSa) odczuwamy (my jako gracz) różne emocje. Podczas gdy sterowana nami postać jest w ogóle obojętna tym co sie wokół niej dzieje. Ewentualnie wyczuwane sa wibracje gdy nasza postać powoli traci energię. Ja bym poszedł o krok dalej w tej sprawie, tak aby zachowanie postaci było bardziej "życiowe". Wyobraźmy sobie np.:
Killzone 2
Wpadamy do pomieszczenia (full ammo, full health), ostra wymiana ognia... udaje nam sie przejść dalej.
Stan amunicji i energii zmniejszył się o jakieś 70%. Kolejna lokacja. Pusto. Nagle wychodzi koleś włącza alarm i rzuca w naszą stronę granatem. W wyniku eksplozji tracimy kolejne 20% energii. (Wyczuwamy wibracje które pojawiają się w rytm uderzeń serca oraz słyszymy przyśpieszony oddech i przełykanie śliny. Lewa dłoń może jeszcze przetrzeć twarz z góry do dołu) Ostatnią serią z magazynku zabijamy gostka i przeładowujemy broń...
Oprócz wspaniałej animacji przeładowywania, jest nam dane zobaczyć jak nasza postać jest zestresowana i wystraszona. Przeładowywując nie trafia np. dwa razy w "wejście" w karabinie na magazynek lub nerwowo "szura" magazynkiem po spodzie karabinu. A temu wszystkiemu toważyszy własnie przyśpieszony oddech i wibracje...
Można wymysleć jeszcze kilka innych zachowań postaci w zależności w jakiej sytuacji się znajduje.
W kilku grach możemy spotkać z tym, że dana postać coś powie po np. ostrej strzelaninie. Ale to jednak zbyt mało...
Myślę, ze gdyby to zagadnienie było odpowiednio wykorzystane przez developerów dostalibysmy kolejny zastrzyk emocji, bez względu na to w jakich realiach toczy się rozgrywka.
Co Wy na to ??
Aha, temat jest luzacki... ale sprytnie podciagnęłem go pod Killzone 2 Więc proszę Modów o wyrozumiałość
Często jest tak, że gdy gramy w jakąś grę (w tym przypadku FPSa) odczuwamy (my jako gracz) różne emocje. Podczas gdy sterowana nami postać jest w ogóle obojętna tym co sie wokół niej dzieje. Ewentualnie wyczuwane sa wibracje gdy nasza postać powoli traci energię. Ja bym poszedł o krok dalej w tej sprawie, tak aby zachowanie postaci było bardziej "życiowe". Wyobraźmy sobie np.:
Killzone 2
Wpadamy do pomieszczenia (full ammo, full health), ostra wymiana ognia... udaje nam sie przejść dalej.
Stan amunicji i energii zmniejszył się o jakieś 70%. Kolejna lokacja. Pusto. Nagle wychodzi koleś włącza alarm i rzuca w naszą stronę granatem. W wyniku eksplozji tracimy kolejne 20% energii. (Wyczuwamy wibracje które pojawiają się w rytm uderzeń serca oraz słyszymy przyśpieszony oddech i przełykanie śliny. Lewa dłoń może jeszcze przetrzeć twarz z góry do dołu) Ostatnią serią z magazynku zabijamy gostka i przeładowujemy broń...
Oprócz wspaniałej animacji przeładowywania, jest nam dane zobaczyć jak nasza postać jest zestresowana i wystraszona. Przeładowywując nie trafia np. dwa razy w "wejście" w karabinie na magazynek lub nerwowo "szura" magazynkiem po spodzie karabinu. A temu wszystkiemu toważyszy własnie przyśpieszony oddech i wibracje...
Można wymysleć jeszcze kilka innych zachowań postaci w zależności w jakiej sytuacji się znajduje.
W kilku grach możemy spotkać z tym, że dana postać coś powie po np. ostrej strzelaninie. Ale to jednak zbyt mało...
Myślę, ze gdyby to zagadnienie było odpowiednio wykorzystane przez developerów dostalibysmy kolejny zastrzyk emocji, bez względu na to w jakich realiach toczy się rozgrywka.
Co Wy na to ??
Aha, temat jest luzacki... ale sprytnie podciagnęłem go pod Killzone 2 Więc proszę Modów o wyrozumiałość