Teraz jest 19 kwi 2024, o 11:40


Czy gry używane to zło?

Dyskusje na tematy związane z grami video. Porozmawiajmy na temat gier używanych, pracy w branży, polskich magazynach o grach, czy growych zboczeniach.

Moderator: Martinex

  • Autor
  • Wiadomość
Offline
Avatar użytkownika

Martinex

OGM Member

  • Posty: 228
  • Dołączył(a): 12 wrz 2007, o 23:22
  • Lokalizacja: Warszawa

Czy gry używane to zło?

Post6 lut 2013, o 23:18

Wcześniej pogłoski krążyły, że firma Sony może przy okazji przyszłej generacji konsol podjąć działania mające na celu ograniczenie czy wręcz skasowanie rynku gier używanych. Dzisiaj inne źródła (niepotwierdzone póki co) podają, że na podobny krok może się zdecydować gigant z Redmond w ogóle zmuszając gracza do ciągłego połączenia z Internetem (pewnie coś pomiędzy DRM a jednorazowymi kodami rodem z PC).

Jeśli te donosy się sprawdzą, to gracze kupujący głównie gry używane jak i sklepy utrzymujące się z tego procederu mogą mieć nie ciekawą sytuację. Nie ma też mowy o retrogamingu na takiej platformie za 10-15 lat (tj. ma to dziś miejsce np. w przypadku Dreamcasta, PSone, PS2 czy 8 i 16-bitowców) gdy serwery obsługujące to zostaną zwyczajnie wyłączone.

Co o tym myślicie?
Offline
Avatar użytkownika

tenen

bywalec

  • Posty: 49
  • Dołączył(a): 5 cze 2011, o 23:15
  • Lokalizacja: http://zpademwlapie.blog.pl/

Re: Czy gry używane to zło?

Post15 kwi 2013, o 16:16

To zależy... Moim zdaniem używki owszem szkodzą wydawcy, ale z drugiej strony to co kupiłem powinno stanowić moją własność i powinienem móc tym rozporządzać wg mojego uznania.
Inna sprawa, że rozwiązanie jakie przedstawiłeś byłoby również do zaakceptowania pod warunkiem, iż ceny gier poszłyby o co najmniej stówkę w dół(nie mówię o PC bo tam Steam i chamskie DRMy już są od dawna i nikt(no prawie nikt) nie płacze).
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

Martinex

OGM Member

  • Posty: 228
  • Dołączył(a): 12 wrz 2007, o 23:22
  • Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy gry używane to zło?

Post21 kwi 2013, o 08:36

1) Gry, które niedawno się ukazały na rynku.

Tu masz rację, wydawca na nich zarobi tylko w przypadku gdy sprzedawane są nowe egzemplarze gry. A nie używane. Od punktu widzenia wydawcy sprzedawanie używanych gier może im obniżać zyski. Ale to nie jest żadna gwarancja, że kupujący jeśli nie kupi używki to poleci kupić pełną wersję. U nas w PL nie każdy może sobie pozwolić na zakup gry za 249pln.

2) Wątpię by ceny gier miały by spaść, wręcz przeciwnie mogą nawet drożeć. Ceny nie będą niższe niż w innych krajach tylko dlatego, że w Polsce się gorzej zarabia. Wtedy sprzedaż u nas by wzrosła, ale zwiększył by się import gier z naszego kraju zagranicę. W efekcie wydawca i tak by na tym stracił. A koszta produkcji gier (kod,grafika, promocja) nieustannie rosną, a sprzedaż na poziomie 4mln sprzedanych egzemplarzy może nie cieszyć (vide: Tomb Raider).

3) Kupowanie używanych gier lub nowych jest jak z samochodami. Nie mogę sobie pozwolić na nowe auto, to kupuję używaka. Jest taniej, ale może być po różnych przejściach (np. wypadku, mieć ukrytą wadę etc.). Producent tutaj też nic na tym nie zarobi. Z tym, że oprogramowanie może kopiować (czy to na domowej drukarce czy też w tłoczni na etapie produkcji gry).

4) W przypadku starych gier nabycie nowej wersji gry jest utrudnione, a w sklepach często już niemożliwe. Wtedy nawet jak kupię nową wersję gry z drugiej ręki to w zasadzie wychodzi na to samo.

5) Windows ma taką licencję (mowa o OEM), że nawet nie możesz zmienić komponentu w PC bez akcji. Uruchomić na innym komputerze czy pożyczyć koledze. Licencja daje takie uprawnienia jakbyś w rzeczywistości ten nie program nie zakupił, a pożyczył od Microsoftu.
Offline
Avatar użytkownika

Mario

guru

  • Posty: 885
  • Dołączył(a): 16 paź 2004, o 19:40

Re: Czy gry używane to zło?

Post12 sty 2014, o 22:57

Ja od zawsze preferuję gry używane, nie widzę sensu w kupowaniu nowości za 200zł czy nawet 250 jak na ps4. Działania wydawców i ich narzekanie na rynek gier używanych są jak dla mnie śmieszne. To co kupuje jest moją własnością i powinienem móc tym rozporządzać jak chcę. Jak im nie w smak rynek gier używanych to niech nie sprzedają normalnie gier tylko niech wypożyczają za mniejsze kwoty np. na Xbox Live czy PS Store. Oczywiście to też się im nie będzie podobać bo cena za mała. A może po prostu powinni konstruować lepiej budżet bo najwyraźniej za dużo wydają na produkcję swoich gier skoro potem ledwo zwracają im się koszty.
Umiesz liczyć? Licz na siebie...
Offline
Avatar użytkownika

Martinex

OGM Member

  • Posty: 228
  • Dołączył(a): 12 wrz 2007, o 23:22
  • Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy gry używane to zło?

Post13 sty 2014, o 00:08

Windowsa też nie kupujesz tylko niejako wykupujesz licencję na jakie używanie. A cena tego wypożyczenia jest dość mocna, a ograniczenia dość zauważalne (inna sprawa że wszyscy to ignorują). Preferuję używki, zwłaszcza że jestem retrokonsolowcem i z dostępem do nowych gier jest dość spory problem. Na current genach łykam co najwyżej starsze gry, które są dostępne w marketach za około 20 euro.
Offline
Avatar użytkownika

Catter

aktywny

  • Posty: 66
  • Dołączył(a): 29 wrz 2007, o 10:08
  • Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy gry używane to zło?

Post22 wrz 2014, o 09:07

Wydawcy gier powinni się cieszyć, że ludzie sięgają po gry używane a nie po piraty. Jeżeli ktoś zrobi grę wybitną to ma większą szanse że ktoś odłoży kasę na nową grę nie chcąc czekać na używkę. Natomiast rosnące ceny gier raczej wspomagają rozwój rynku gier używanych, więc wszystko w rękach wydawców i producentów :)
Offline
Avatar użytkownika

Baron Ski

Site Admin

  • Posty: 538
  • Dołączył(a): 13 paź 2004, o 22:49
  • Lokalizacja: Płock

Re: Czy gry używane to zło?

Post24 wrz 2014, o 09:19

Mi podoba się polityka Nintendo. Najlepsza recepta na gry używane? Zrób tak dobrą grę (i odpowiednio długą lub bogatą w sekrety), aby nikt nie chciał się jej pozbywać! I rzeczywiście - gry ekskluzywne na konsole Nintendo są drogie nawet na rynku wtórnym, bo mało kto się ich pozbywa i ceny nie spadają.
Offline
Avatar użytkownika

Martinex

OGM Member

  • Posty: 228
  • Dołączył(a): 12 wrz 2007, o 23:22
  • Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy gry używane to zło?

Post25 wrz 2014, o 08:19

Wybitne gry nie zawsze się sprawdzały. Były pozycje, które były oryginalne, dobre, ale sprzedaż ich jakości nie potwierdzała. Ponadto wydawcy zarabiają wyłącznie na grach nowych dostępnych w oficjalnej sprzedaży. Sprzedaż gier używanych podobnie jak piractwo nie przynosi im zysku. Koszta produkcji nowych gier też ciągle rośnie, stąd walka z rynkiem gier używanych, piractwem czy tworzenie pozycji, które muszą się sprzedawać. Trzymanie się wyrobionych marek, które z powodu samej nazwy są obrazem dobrej pozycji.
Offline

marzanna87

początkujący

  • Posty: 3
  • Dołączył(a): 11 lut 2015, o 19:39

Re: Czy gry używane to zło?

Post12 lut 2015, o 20:26

NIe wydaje mnie sie .ja mam uzywki na nowa mnie nie stacv.Jakos nie widze w tym zła.
Offline

Snippa

początkujący

  • Posty: 9
  • Dołączył(a): 24 lut 2016, o 14:10

Re: Czy gry używane to zło?

Post24 lut 2016, o 14:18

Ty nie widzisz zła, lecz zwróć uwagę na jedną rzecz. Kupujesz nową grę, dajmy za to za 200 zł. Po kilku miesiącach grania sprzedajesz ją obywatelowi X za dajmy na to stówkę. On po kilku miesiącach sprzedaje ją dalej obywatelowi Y za 50 zł. Producent ma zysk tylko ze sprzedaży nowej gry, tj. owe 200 pln ( pomniejszone o marżę sprzedawcy oczywiście). Ty sprzedając ją za stówkę rekompensujesz sobie w połowie zakup gry, producent z tego nie ma nic. Obywatel X kupił za stówkę i sprzedał za 50, rekompensując sobie połowę, producent nic nie ma. Zapewne Ty ani żaden z kolejnych sprzedających nie rejestruje sprzedaży w sensie fiskalnym, w związku z czym nie płaci z tego tytułu żadnego podatku. W grę zagrało 4 graczy, którzy przynieśli producentowi zysk w wysokości 200 zł zamiast 800zł. Widać różnicę, dlaczego tak zależy producentom na ograniczeniu handlu używkami?
Offline

Jabcok22

początkujący

  • Posty: 10
  • Dołączył(a): 17 mar 2016, o 11:44

Re: Czy gry używane to zło?

Post17 mar 2016, o 12:04

Jakby nie patrzeć, gdyby nie używki to pewnie w połowę gier w swoim życiu bym nie zagrał.
Offline
Avatar użytkownika

hhenind911

początkujący

  • Posty: 5
  • Dołączył(a): 25 lut 2016, o 16:24
  • Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy gry używane to zło?

Post17 mar 2016, o 16:32

dzięki używką można ogarnąć więcej tytułów, ja kupuje, przechodzę i sprzedaję i tak w koło, zdarza mi się kupić nową grę i ją zostawić ale to są wyjątki :)
Polecam zaprzyjaźnioną stronę - windykacja należności Warszawa
Następna strona

Powrót do Tematy okołogrowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

cron