Parę miesięcy od założenia tematu minęło, dostaliśmy coraz większą dawkę informacji, przeplatanych gameplayem pokazanym na E3.
Iiiiiiiiiiii........ tutaj mam jakieś rozdwojenie jaźni, o ile gra na papierze wyglądała świetnie , Taki indiana Jones pod postacią szkota walczący z nazistami w Paryżu plus dawka Okami czyli zabawa w malowanie miasta, krwią poległych nazistów (czy jakoś tak
). Tak teraz gdy pokazano gameplay...
Wyobrażałem sobie system na modłę Assassina, czyli trochę wolniejsze podejście do rozgrywki, bawienie się z Niemiaszkami w podchody, otrzymaliśmy quake przeplatanego z GTA. Grzanie do Niemców, nie licząc się konsekwencjami, biegając z siedmiomilowymi butami i skacząc jak na księżycu. No i włączony god mode
Tak na razie to tylko alfa i mam nadzieję, że zostanie jedynie fajny system włażenia na wszystko i wszystkich (taa parkour rulez) i wyrzucanie zostanie strzelanie jak w pierwszym Wolfensteinie
PS. Mój pierwszy post na forum, od dłuuuuuższego czasu