Grand Theft Auto IV

[Baron Ski]

Ja dopiero co zdążyłem odpalić "czwórkę", ale już widać, że ludzie z Rockstar wzięli sobie do serca uwagi graczy odnośnie poprzednich części. Fabuła jeszcze wprawdzie nie jest tak przedstawiana jak w The Getaway (pod tym względem tytuł od Sony rządził), ale już można to bez większych zgrzytów oglądać i słuchać. Dobra robota.

Ja JESZCZE nie grałem, ale już za dwa dni położę łapy na GTA4. Zapowiada się kilkanaście godzin dobrego grania .

Ja zauważyłem znacznie obniżony poziom trudności. Zwróciliście uwage że do trzech gwiazdek policja to fajtłapy? Nie wiem co trzeba robić żeby dać im się złapać. Cztery i pięć to już jest jakieś wyzwanie, ale to i tak nie to co dawniej .

Ja zauważyłem znacznie obniżony poziom trudności. Zwróciliście uwage że do trzech gwiazdek policja to fajtłapy? Nie wiem co trzeba robić żeby dać im się złapać. Cztery i pięć to już jest jakieś wyzwanie, ale to i tak nie to co dawniej .

Dość powiedzieć, że po ukończeniu głównego wątku (ponad 24h gry) nie zostałem ani razu złapany przez policję, co kiedyś wydawało się nie do pomyślenia . Nie da się ukryć, że ta część stała się łatwiejsza, bo i również same misje nie nastręczały mi większych problemów...

Hmm ale czy naprawdę chcielibyście dostać bardzo trudny tytuł, jak kiedyś był Ninja Gaiden? Mi się wcale nie podoba powtarzanie misji po 10 razy, tylko po to żeby mieć jakieś wyzwanie. Najważniejsze to tak wywazyć grę, żeby nie była ani za łatwa ani za trudna. Jeszcze w GTA IV nie grałem, ale już niedługo zagram, choć nie wiem jak znaleźć dwadziescia parę godzin potrzebnych na ukończenie głónego wątku fabularnego .

Ja jakoś bardzo na ten obniżony poziom trudności bym nie narzekał, ale też nie przeszkadzały mi wcale nieco trudniejsze poprzednie części .

Ja jeśli mam być szczery spodziewałem się trochę dłuższego wątku przygodowego. W końcu w san adreas po 20 godzinach dopiero się zaczynało, a tymczasem gta 4 jest na około 25 godzin. Choć i tak przy ostatnio masowo skracanych grach i tak jest to dobry wynik.

Gra-moloch. Coś czuję że starczy mi na kilka najbliższych miesięcy (vide wakacje). Kaczy, może i główne zadania to 25-30 godzin ale ile jest tutaj misji pobocznych Zajmij się nimi i nie narzekaj

[Baron Ski]

Wreszcie znalazłem trochę czasu, żeby odpalić GTA IV . Powiem Wam, że po kilku godzinach jak zwykle można mieć zastrzeżenia do fabuły... Jest trochę ciekawsza może niż w poprzednich częściach, ale dalej się to ogranicza do jednego - w jednym miejscu dostaje się zadanie, jakaś krótka gadka o niczym i tak w kółko. Marzy mi się postawienie na fabułę jak w The Getaway, gdzie filmiki były bardzo ciekawe, świetnie wyreżyserowane i po prostu ciekawiło co będzie dalej. Tutaj z kolei wiadomo co będzie dalej - nowe zadanie, nic więcej ;P. Oczywiście nie piszę przez to, że The Getaway jako całość jest lepsze od GTA, ale pod względem fabuły dalej jest niedoścignione. Przynajmniej moim zdaniem. Ktoś mi napisze, że za mało grałem, dalej jest lepiej... No tak, tylko że w The Getaway przez pierwsze pół godziny działo się więcej niż tutaj przez trzy Oczywiście to takie narzekanie na siłę, bo gra jako całość jest świetna. Fajnie, że model jazdy jest trochę trudniejszy w opanowaniu, bo w poprzednich częściach był co najwyżej "średni"...

Ja tam nigdy od GTA4 nie oczekiwałem wybitnej fabuły. Najważniejsze że core gameplay jest rewelacyjny, a fabuła jaka jest spokojnie wystarcza do pociągnięcia gry

Nie wiem czemu ludzie zachwycają się tą grą? Nie dość, że nudna to jeszcze mniej rozbudowana od poprzedniczki. Fabuła nadaje się to filmów klasy B, a nie produkcji za grube miliony.

Grand Theft Auto 4 to jest doskonała sprawa!! W moim przekonaniu ta gra się nie starzeje. To jest doskonała rzecz w mojej opinii!!
____________________________________
http://pisaniepracmagisterskichkatowice.pl/pisanie-prac-licencjackich-ze-zdrowia-publicznego/