onlygames.pl napisał(a):Final Fantasy XIII potwierdzony na 2009 rok (w Japonii) + informacje na temat grywalnego dema
Koncern Square Enix potwierdził, że długo oczekiwany Final Fantasy XIII ukaże się w Japonii w 2009 roku. To dość ważna informacja, bo do tej pory nie znaliśmy choćby przybliżonego terminu wydania. Warto pamiętać jednak, że dotychczas firma potrzebowała przynajmniej kilku miesięcy, by przenieść kolejne części swojej flagowej serii do Europy (w przypadku "dwunastki" musieliśmy czekać niemal rok(!), natomiast gracze w USA blisko 9 miesięcy), toteż trudno spodziewać się, by najnowsza odsłona pojawiła się w "zrozumiałej" (angielskiej) wersji przed końcem 2009 roku.
Przypominamy, że Final Fantasy XIII w Japonii ukaże się wyłącznie na PlayStation 3, natomiast w pozostałych regionach swój odpowiednik dostaną również posiadacze Xboxów 360. W Stanach Zjednoczonych obie wersje (PS3, 360) mają ukazać się dokładnie w tym samym dniu (kiedy? tego na razie nie wiemy).
"Kwadratowi" potwierdzi ponadto, że grywalne demo FF XIII będzie załączone na płycie Blu-ray z filmem Advent Children Complete, który ma zadebiutować w Kraju Kwitnącej Wiśni w marcu przyszłego roku. Wygląda więc na to, że "próbkę" najnowszego Finala będą mogli przetestować jedynie posiadacze PlayStation 3.
Warto dodać, że ruszyła oficjalna strona Final Fantasy XIII, ale nie ma na niej nic ciekawego oprócz trailera, który z pewnością wszyscy już nie raz obejrzeli. [Ski]
Jak myślicie, mamy szansę na premierę FFXIII także w zrozumiałej wersji w 2009 roku? Jakby nie patrzeć, polityka Square Enix w temacie lokalizacji zaczyna się zmieniać - jeszcze niedawno wszystkie jRPG po angielsku wychodziły z dużym opóźnieniem w stosunku do japońskiej premiery, a choćby takie Infinite Undiscovery będzie miał ogólnoświatową premierę tego samego dnia! Dlatego ja po cichu mam nadzieję, że szansa na trzynastego Finala niedługo po premierze w Japonii u nas w Europie jest. A żal by było długo czekać, szczególnie posiadaczom PS3 - na tą konsolę do tej pory nie ma właściwie ani jednego dobrego jRPG-a...