Piotrek napisał(a):Mi część czwarta średnio się podobała. Była archaiczna a poza tym ta gra ma tylko połowe poziomów - druga połowa to bieganie po tych samych miejscówkach. Z tym patentem mocno przegieli.
Mógłbyś bardziej uzasadnić swoją opinię
Tak się składa, że nikt kto wyraża się źle o DMC4 nie potrafi tego zrobić
IMO to może nienajlepsza gra (a w porównaniu do trójki ssie na maksa
) ale ma też mocne strony. Poziomy prezentują się nawet nieźle (chociaż z tymi z trójki nie ma co porównywać),a filmiki są genialne! Filmik przed pierwszą walką mógłbym oglądać w nieskończoność. Grafa daje kopa, muszę to przyznać! Bossowie może nie są tak ciekawi jak w trójce (sorki za powtórzenia
) ale i tak są wspaniali, szczególnie Dante (walka z nim jest nawet lepsza od walki z Vergilem w trójce). Szkoda, że jest ich tak mało. Backtracking jest ch.jowy, trzeba przyznać! Poza tym strzał z Blue Rose brzmi jak błtsk aparatu fotograficznego. Z tym patentem też "przegieli"
Co do walki to wcale nie jest ona "archaiczna", wręcz przeciwnie ale rozpisywać się nie chcę. Ogólnie to gra jest niezła, choć król jest tylko jeden, DMC3
!
PS. Ale recenzja, co nie?