Velios napisał(a):(...) jeśli natomiast stawiasz na innowacyjność i klimat beztroskiej zabawy (bo nie ma co ukjrywać, że wiele gier na DS'a jest bynajmniej mniej poważne niż te na PSP) (...)
Heh, ja naprawdę nie wiem skąd ten stereotyp, że "gry na DS'a są dziecinne", czy "mniej poważne"... Tak można było powiedzieć o N64, kiedy tytułów typu Conker, Perfect Dark, czy Goldeneye było niewiele, ale Nintendo już dawno zdaje się zrywać z tą plakietką "gier dla dzieci".
Mogę Ci na poczekaniu podać godne uwagi gry, o których bynajmniej nie można napisać, że są dziecinne: Age of Empires 2 Age of Kings DS, Castlevania: Dawn of Sorrow, Metroid Prime Hunters, Resident Evil : Deadly Silence, Tony Hawk's American Sk8land... Chyba nie ma sensu wymieniać dalej? Ja nie mówię, że na DS'a w ogóle się nie ukazują "kolorowe platformówki" (bo myślę, że głównie je masz na myśli), ale czy na PSP są one zupełnie nieobecne? Nie i dlatego nie uogólniałbym tutaj, że "gry na DS'a są mniej poważne niż na PSP".
cycek napisał(a):ja sie ostatnio waham - psp czy ds.. z jednej strony psp to cała ta szara strefa z emulatorami, swietną grafą itd, ale gry na dsa mają swój klimat.. poradzicie coś?
Dla mnie sprawa jest jasna - obie konsole to trochę inny target. DS to przede wszystkim innowacyjność i pomysł, a PSP to bardziej kontynuowanie tego, co mamy na konsolach stacjonarnych. Nie odkryłem tutaj niczego nowego, ale prawda jest taka, że sam musisz zdecydować, co dla Ciebie się bardziej liczy. Oba sprzęty doczekały się już sporej, stale powiększającej się biblioteki tytułów i o PSP też nie można już pisać, że wychodzą na niego same konwersje z PS2, bo jest już wiele godnych uwagi ekskluzywnych produkcji.