Sonial13 napisał(a):Ja bym to nazwał "utwardzaniem marki i nazwy". Typowo marketingowy wybieg. Nauczmy konsumenta tego i owego, przyzwyczajmy go do nas itd. Dlaczego pierwszy Plejak był tak słabo zabezpieczony (jak twierdzą fachowcy) przed piraceniem? Historia lubi się powtarzać...
A giga packi są już, ściągane nieoficjalnie, ale są. A w Japonii to mają nawet z kablem PC -> PSP. Szkoda, że Sony nie dodaje do tego z piętnastu czystych DVD - Rków, albo adresów do wiadomych "biznesmenów"...
Nom, kuna coś w tym jest. W cywilizowanych rejonach świta Soniacz i tak i tak zrobi furrorę. A w krajach gdzie pracuje się na czynsz, chleb z masłem i podpaski przeróbki sa zbawieniem dla graczy (w tym miesjcu odpada typ 16-latka, któremu mama kupi...). Oryginalnych tytułów sprzedaje się tyle co nic, a konsole po kilku obniżkach cenowych znajdą swoich nabywców wśród swołoczy. Jak widać na przykładzie PSXa, PS2 i PSP firmie Sony wystarczy chyba jak kieszeń z floty za gry nabiją im cywilizowane kraje, a poloczki czy ruseczki albo inne "od pierwszego do pierwszego" biedne ludki skupią sie jedynie na konsoli i akcesoriach. Hehhehehee