4 gru 2005, o 12:23
Ja bym to nazwał "utwardzaniem marki i nazwy". Typowo marketingowy wybieg. Nauczmy konsumenta tego i owego, przyzwyczajmy go do nas itd. Dlaczego pierwszy Plejak był tak słabo zabezpieczony (jak twierdzą fachowcy) przed piraceniem? Historia lubi się powtarzać...
A giga packi są już, ściągane nieoficjalnie, ale są. A w Japonii to mają nawet z kablem PC -> PSP. Szkoda, że Sony nie dodaje do tego z piętnastu czystych DVD - Rków, albo adresów do wiadomych "biznesmenów"...
"(...) pozostało mi do przeżycia od dwóch dni do dwóch miesięcy. Wszystko to czcze spekulacje, na które reaguję uśmiechem. Wybaczcie mi, proszę, moją lekkomyślność. Nie jestem w stanie traktować śmierci serio. Wydaje mi się niedorzeczna."
R. A. Wilson