Ustawienie lasera do PS2.

Mam duży problem, więc pytam Was, może ktoś już to robił, zetknął się z tym szitem...

Jakiś czas temu padł mi laser od PS2, HD7, bardzo ciężki do zdobycia. W końcu udało mi się go kupić na Allegro. Wstawiłem, pasuje, wszystko gra. Jest "tylko" problem z czytaniem płyt: Amplit jedzie jak dzika świnia. Ale tylko Amplit. U reszty odczyta logo wstępne PS2, a później się zacina. Walczy, sapie, rzęzi, ale nie daje rady. Kręciłem już sławnym pokrętłem z ząbkami, lipa.

Moje pytanie: zna ktoś temat??? Czym możnaby zakręcić? Jak to szambo dostroić?

P. S. Laserek suwa się po takich jakby "szynach", kumacie. Na jednej z nich opiera się wkrętem, który można kręcić, regulując (na moje kaprawe oko) odległość laser - płyta. Może tym???

Z góry dzięki za dobre rady. Pokój z Wami, Dobrzy Ludzie.

Siema Sonial:D
Jeśli chodzi o regulacje lasera, to wygląda to mniej więcej tak:

1. Biała zębatka na końcu odpowiada za kąt całego układu
2. Taka mała śrubka służy do regulaowania kąta samego lasera.

Też miałem z tym problemy więc ustawiałem śrubkę mniej więcej tak, by jej główka była lekko na wierzchu(nie próbuj jej dokręceć do końca i odpalać konsoli). jak to Ci sie uda to zostaje tylko zabawa z zębatką. Tutaj to juuz kwestia wyczucia. U mnie była ustawiona prawie prawie przy momencie, kiedy głowica przekakuje na sam dół. Spróbuj ja ustawić ok 2-3 cm od miejsca, gdzie na zębatce jest miejsce bez ząbków. Umnie to działało, ale jak coś uszkodzisz to nie moja wina:D:D:D
Nie przyjmuję negatywów lol

Stary, po moich przygodach z laserem to ja chyba serwisantem mogę zostać...
A finał taki, że i tak gram tylko na CD:/

nie no ja tylko chciałem pomóc. Jednak jak często regulujesz laser to właśnie takie rzeczy sie dzieją(też mnie to później spotkało)