www.onlygames.pl

Czytałem gdzieś ostatnio pogaduchy "ekspertów" i "analityków" branżowych nt. cen gier na NG. Ceny samych nośników, opłaty licencyjne itd. wzrosną nieznacznie. Bardzo wzrosną zaś koszta procesu wytwarzania samej gry, mają być kilkukrotnie wyższe niż obecnie. Nie chciało mi sie w to uwierzyć, ale tak gadali...
Jedyna nadzeja w małych kosteczkach z napisem "Actel"... Sory, ale takie są realia...
A jak Wy się na to zapatrujecie???

dla mnie sprawa jest prosta: nie ma mozliwosci kupienia wersji mórz i karaibów to nie ma dla mnie nowej konsoli. taka jest prawda. jedna gra na rok czy dwie to nie jest moja bajka.

Nawet jak nowości będą taki edrogie to później te gry będą tanieć- odpowiednik platyny i te sprawy. Istnieje jeszcze możliwość wymiany gier jest kilka firm które się tym zajmują. Zresztą przerobienie nowej konsoli next-gen będzie słono kosztowało. Pierwsze przeróbki no swap na PS2 razem z montażem kosztowały 500-600 zł- czyli całkiem sporo- a zresztą też na nie trzeba będzie poczekać , a pierwsze egzemplarze nie zawsze są najlepszej jakości.

Racja, po pierwsze wszystko co nowe to drogie (mówię o przeróbce ofkoz). A po drugie może być słabiej dopracowane (niestabilne) w początkowej fazie. Poza tym producenci NA PEWNO wymyślą jakiś sprytny haczyk - zabezpieczenie...
Viva la Actel!!! Trzymamy za was kciuki!!!

Fajnie jest poczytać taki temat po "latach" i z perspektywy czasu zweryfikować przypuszczenia,prognozy z rzeczywistością.

A ja chciałem revolution kupić...... nieładnie, nintendo

I co?

To była najlepsza konsola od Nintendo hehe