Jak wam się podoba? Jak dla mnie gierka super wciągnęła mnie bardziej niż GTA podoba mi się motyw przejmowania knajp, burdeli, sklepów itd. Wymuszenia haracz fabułę zaliczyłem, na 100% ale jeszcze zostały misje poboczne a jest ich od zawalenia jestem WICESZEFEM już… jak dla mnie ocena 8 z hakiem / 10
ja se już gram i napisze tak. Fajna grafa, duże miasto i ciekawy klimat.Na duży plus idzie też Polska wersja językowa. Wydaje mi sie jednak, że troszzeczke do Gta jej brakuje, ale ma kilka świetnnych patentów.Mimo to walka pomiędzy tymi dwoma tytułami będzie ciekawa...
LOL ty to nazywasz fajną grafiką?? Samochody jak na Psx-a a tak pozatym to niemam zastrzezeń. Gra bardzo krótka, a wersja polska językowa do du.y. Nawet nie porównój jej do GTA SA. <Lol2> heh
Gość
7 lip 2006, o 23:26
Gąbka, "tak pozatym to niemam zastrzeżeń", a póżniej : "gra krótka, a polska wersja językowa do dupy"... przeczytaj najpierw co piszesz a potem bluzgaj innych, bo twoje wypowiedzi naprawdę nie trzymają się kupy...
A bana już dostałeś!!! hehehe
Ja tam bardziej wole klimat Ojca Chrzestnego niż ziomalsko raperskie klimaty SA. Grałem już na pececie i naprawdę się wczułem:). Nie ma to jak podłożnie świnie...znaczy głowy konia na czyjąś poduszkę. Kilmat gry poraża szkoda tylko że po przejściu ścieżki fabularnej, zadania stają się naprawdę dosyć "nieciekawe" ale waro je zrobić by zostać donem New Yorku:P. Dla mnie ocena 8.5.
Ja tam wolę GTA SA. Ponieważ po przejściu małej części TG nabrałem smaków na film ,a po jego obejrzeniu gra wydała sie nudna i z góry wiedziałem co sie bedzie w niej działo. (Głowa konia w łóżku ROX) ale tak to śmiało moge daj jej ocenę 7.0\10
PS: Po zajęciu wszystkich Campbound-ów niema w niej nic ciekawego (zajmowanie sklepów i warehouse-ów jest Boooring )
i to jest prawda jeżeli ukończy sie misje fabularne to zajmowanie kolejnych melin itp. robi sie schematyczne. Ja mam ukońcxzone ok 50-60% gry i nie chce mi sie na nią patrzeć...