4 lis 2004, o 16:22
To aj napisze pare slow. Mam uszkodzone gta wiec niewiele jest odkryte i watek fabularny zatrzymuje sie juz na samym poczatku ale i tak odrazu widac ze to wielka gra. Sama jazda na bmx`ie jest mega rajcowna, a poza skokiem i jezdzie na jednym kole niemozna robic zadnych trikow. Chyba rpzez pol godziny jezdzilem po miescie i skate parku i ani troche mi sie niezgodzilo a w terenie to jest dopiero odjazd. Poprawiono model jazdy zarowno samochodow jak i motorow i jest duzoo lepiej. Naprawde denerwowalo mnie czasem jak prowadzilo sie bryczke i VC ale tu jest wypas. Mozna tez jezdzic znacznie szybciej na ekranie pojawia sie efektowny blur. Teren jest gigantyczny. conajmniej 3 krotnie wiekszy niz w vice city. Co moge jeszcze powiedziec, moze ze jak stukniesz jakis samochod to gostek (albo babka) wyskoczy i bedzie cie napierdzielal tym co ma pod reka (ostatnio uciekalem przed gostkiem z lopaty 
) mozna robic stealth kille jak w manhuncie, oczywiscie niewszystkimi broniami. Jest mozliosc odpowiadania przechodzniom gdy cos do nas powiedza. No jest tego mnostwo mozecie byc pewni ze ta gra was niezawiedzie. Musze kurka dorwac dobra wersje 
) mozna robic stealth kille jak w manhuncie, oczywiscie niewszystkimi broniami. Jest mozliosc odpowiadania przechodzniom gdy cos do nas powiedza. No jest tego mnostwo mozecie byc pewni ze ta gra was niezawiedzie. Musze kurka dorwac dobra wersje Some live, some die in the way of the samurai
To nie jest RPG jak napisał Słoik. Zresztą te 50 godzin to jest tylko główny wątek. Dodatkowe zadania i szukanie skeretow to kolejne kilkadziesiat godzin grania. To niby mało? Dla mnie ta gra jest za długa 
