No więc grałem już parę godzin... Pierwsze wrażenie jest pozytywne, jednak z czasem coraz bardziej zaczynają drażnić braki w systemie. Na początku naprawdę dobrze się gra - można ustawić sterowanie niemal identyczne jak w PES'ie, jest polska liga, polski komentarz (któremu wprawdzie błędy się zdarzają, powtarza się, ale to samo było w kazdej poprzedniej części)...
Chyba najbardziej drażniącym mnie elementem w tym momencie są strzały. Anemiczne, zbyt słabe, co doprowadza do kuriozalnych sytuacji, kiedy w jednym meczu mam np. pięć wyjść do sytuacji sam na sam i żadnej nie mogę wykorzystać, bo strzały są za lekkie. Próbowałem już wielu rzeczy - napełniałem różnie pasek siły strzału, strzelałem trzymając jednocześnie R1... Bezskutecznie, śmiesznie wyglądają "uderzenia" na bramkę, gdy napastnik niemal podaje piłkę do bramkarza, ten w ośmieszający sposób, bez problemu ją wyłapuje z odległości trzech metrów
.
Coś jest w tym, że goalkeaperzy w Fifie wyłapują co chcą, puszczają co chcą. Momentami padają tak żałosne bramki (np. leciutka piłka jeszcze zza pola karnego, czy fubolówka przelatująca dosłownie o centymetry od stojącego w bezruchu bramkarza), innym razem są wybraniane bardzo liczne strzały w sytuacjach sam na sam, o czym wcześniej wspominałem (tutaj dużą część winy odgrywa jednak słaba siła strzałów).
Nie chcę się teraz rozpisywać o każdym aspekcie gry, nakreśliłem tylko to co najbardziej mnie na chwilę obecną denerwuje. Jak zwykle ciekawe są tryby, dużo dają licencje, ale w systemie nadal są spore braki. I choć to najlepsza Fifa, z jaką miałem do czynienia, może stanowić jedynie miły przerywnik od PESa, bo do tej pozycji wciąż wiele brakuje... Nie zawiodłem się jednak. Tym bardziej, że Fifa 2004 była dla mnie porażką (w zeszłoroczną edycję z kolei mało grałem żeby coś konkretnego o niej napisać).