6 sty 2006, o 16:46
Narzekacie. Gra może i jest liniowa, krótka, ale nadrabia klimatem, ciekawymi rozwiązaniami i naprawdę złożoną Sztuczną Inteligencją stworzeń zamieszkujących wyspę. Ja się nie zawiodłem, dostałem w sumie to co chciałem - niektórzy spodziewali się chyba niemożliwego, ja liczyłem na pozycję bardzo dobrą, ale nie wybitną, bo wybitnych FPS'ów można policzyć na palcach jednej ręki. Tylko czy opłaca się wydać ponad 100zł na tytuł do ukończenia w kilka godzin? Nawet biorąc pod uwagę, że spokojnie można ją masterować, to i tak żywotność to nie jest najmocniejsza strona King Konga...