2 lip 2005, o 19:24
He, he, Gayardo jak zwykle się chwali (wiem, wiem, głupi żart)...
Coś mnie się zdaje, że będzie kawałek zdrowego szuterka FPP, pożyjemy, zobaczymy, nie?
"(...) pozostało mi do przeżycia od dwóch dni do dwóch miesięcy. Wszystko to czcze spekulacje, na które reaguję uśmiechem. Wybaczcie mi, proszę, moją lekkomyślność. Nie jestem w stanie traktować śmierci serio. Wydaje mi się niedorzeczna."
R. A. Wilson