cycek napisał(a):Czego by nie napisać, RE4 jest jednym z tych tytułów do których będzie wracało się po latach i ktore zostaną zapamiętane najbardziej z ery konsol 128-bitowych. (...)
Cycku ma racje.
Od pewnego czasu nie mam PS2 (kufa, to już z pół roku:/), padł mi laser. I tak se czasem myślę za jakimi grami tęsknię, jakie wywarły na mnie największe wrażenie (nie mówię tu o grach typu Tekkuś, Amplitek, czy BurnOucik - są to tytuły po które się sięga nontoper, to tak jak jedzenie, picie, czy oddychanie - trzeba po prostu, kumacie - rytuał). Tak po czasie najbardziej kopie mnie po ryju ROZMACHEM, charyzmą głównego bohatera, chyba właśnie RE4. Kłaniam się często Capcomowi. Leon jest po prostu ARTYSTĄ wśród rzemieślników... Rozumiecie.
Tylko ta kamera...