Teraz jest 29 mar 2024, o 14:15


Szał na Wii minie?

Nintendo wraz z Wii zrewolucjonizowało na swój sposób rynek gier video. Czy pozycje przeznaczone na tę konsolę rzeczywiście niosą ze sobą tyle nowego? Porozmawiajmy o exclusive'ach na Wii.

Moderatorzy: Martinex, gayardo

  • Autor
  • Wiadomość
Offline
Avatar użytkownika

VenomPlug

bywalec

  • Posty: 37
  • Dołączył(a): 12 cze 2007, o 18:15

Szał na Wii minie?

Post12 cze 2007, o 18:39

"Kiedy minie okres pierwszego zauroczenia Wii będzie musiało stawić czoła znacznie bardziej zaawansowanym graficznie grom z PS3 I Xbox 360......uważam że Wii odniesie sukces większy niż GameCube i N64, ale i tak zostanie pokonane przez PS3." - Oto słowa szefa Insomniac Games, Brian'a Hastingsa które wyczytałem w NEO 06/2007. Szef zespołu odpowiedzialnego za Resistance:FOM twierdzi że PS3 "pozamiata" słabszymi maszynami....na czele z Wii. Co o tym sądzicie?
Offline
Avatar użytkownika

Mario

guru

  • Posty: 885
  • Dołączył(a): 16 paź 2004, o 19:40

Post12 cze 2007, o 21:57

Ja sądze że mówi to co musi mówić. Może sobie gadać co chce ale Wii tak szybko nie zwolni - za dobrze sie sprzedaje by mogło być inaczej. Przykład DS-a: popyt ciągle jest ogromny i mysle że podobnie będzie z Wii. Nintendo dobrze mysli - ludzie nie chcą bardzo drogiego sprzetu z wcale nie szokującą grafiką i sequelami. Chcą nowych pomysłów i niskiej ceny konsoli. Ja tak to widze.
Offline
Avatar użytkownika

VenomPlug

bywalec

  • Posty: 37
  • Dołączył(a): 12 cze 2007, o 18:15

Post12 cze 2007, o 22:14

Dokładnie. W Wii nie jest ważna grafika czy liczba procesorów itd. tylko podejście do odbiorcy. Prawda jest taka że Big N oferuje graczom to, czego żadne inne konsole nie posiadają. Skoro ludzie z "branży" tak zachwalają technikalia to niech zaczną wysławiać PeCety - wszakże dobry "kompjuter osobisty" odpowiednio dopakowany potrafiłby ciut więcej niz nawet PS3...Jednak tak się nie dzieje. Tak było już za czasów akceleratorów Vodoo, gdzie PC pokazywał grafikę bijącą konsole (prawie) na głowę. A jednak ludzie nadal kupowali N64 i Soniacze. I tak będzie nadal.
Offline
Avatar użytkownika

Baron Ski

Site Admin

  • Posty: 538
  • Dołączył(a): 13 paź 2004, o 22:49
  • Lokalizacja: Płock

Post12 cze 2007, o 23:33

Ja sądzę podobnie, ale nie ze wszystkim się zgodzę. Wii także jest i będzie pełne sequeli - te wszystkie Mariany, Zeldy, Metroidy i tak dalej to co? A przeciez to wlaśnie są najbardziej oczekiwane tytuły na ten sprzęt. Faktem jest, że innowacyjność bardzo się liczy, ale popatrzmy na dotychczasowe tytuły na "middle-gena" Big N - przecież większość z nich opiera się na prostych mini-gierkach pokroju EyeToy'a. Osobiście czekam na coś więcej. No i nie zapominajmy o jednym: Wii jest na dłuższą metę męczące. Sorry, ale przychodząc styrany z roboty w upalny dzień ostatnie na co mam ochotę to skakanie przed telewizorem. Nie mówię, że jest to złe, ale twórcy powinni dawać nam możliwość również tradycyjnego sterowania w swoich grach.
Offline
Avatar użytkownika

VenomPlug

bywalec

  • Posty: 37
  • Dołączył(a): 12 cze 2007, o 18:15

Post12 cze 2007, o 23:44

Fakt, Nintendo lekko "zachłysnęło" się swoim patentem...i jak się okazuje niektóre "ekskluziwy" na Wii potrafią dać trochę ciała (vide Red Steel). Z drugiej strony...Bill Gates orzekł w wywiadzie że przyszłość gier leżeć będzie właśnie w rewolucyjnych kontrolerach pokroju "gruchy" i "pilota TV" :) (Zabawne że jeden z dziennikarzy orzekł że takie cuś już istnieje :) a Billu na to że to jeszcze nie jest to :) ). Hm. Bill był złym prorokiem, daaawno temu orzekł że internet to chwilowa moda (sic!). Czy tym razem też się pomylił....Hm, przypomina mi się stary numer "Gamblera" gdzie też rozważano podobne kwestie.
Offline
Avatar użytkownika

bandi

wyjadacz

  • Posty: 148
  • Dołączył(a): 12 wrz 2005, o 11:21
  • Lokalizacja: Wrocław

Post13 cze 2007, o 14:36

Ski nie masz widocznie Wii w domu. Ja po pracy chętniej odpalam grę na Wii niż na X360. Ponadto Wii ma coś wręcz przeciwnego w sobie.

Po pracy mam lenia i nie chce mi się ciorać na padzie czy siedzieć przed kompem.

Chętnie biorę Wiilota do ręki i zapuszczam prostą grę typu wii sports/play i wykonuję energiczne ruchy. To mnie wręcz pobudza a nie męczy. Nie oszukujmy się - wiilot jest tak lekki, że wykonywanie nim ruchów wogóle nie męczy - poza oczywiście wyjątkami jak Wii Sports Boxing hehe

Druga sprawa to komfort - pograjcie sobie w grę podobną do zeldy na zwykłym padzie a później pograjcie sobie na Wii Remote + nunchuk. Nie da się tego opisać - ergonomia jest nieporównywalna co przekłada się na mniejsze zmęczenie tak na prawdę

Wracając do głównego wątku - moda na wii nie minie - wręcz przeciwnie - wii dopiero zacznie do siebie przekonywać prawdziwych graczy, którzy na razie liczą inne platformy. Oczywiście nie wyprze ich - sam mam x360 i zamierzam kupić jeszcze ps3 - ale wii to po prostu zupełnie inny system i inna rozrywka
Obrazek
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

Mario

guru

  • Posty: 885
  • Dołączył(a): 16 paź 2004, o 19:40

Post14 cze 2007, o 09:33

bandi no nie wiem mi chyba też by sie nie chciało machać po robocie wiimote. Podajesz przykład zeldy hmm ja bym wolał grać jednak na zwykłym padzie. Niby w nią nie grałem ale wiesz jakos nie bawi mnie trzymanie cały czas reki w górze zeby cos otwierac itp.

Co do mody na Wii - ten sprzet zaczyna i mnie powoli przekonywac do siebie ale minusem jest cena - 1000zł za taką słabą technicznie konsolę to jest jak dla mnie za dużo. Ale kiedys może kupię, kto wie.
Offline
Avatar użytkownika

Ravent

bywalec

  • Posty: 21
  • Dołączył(a): 23 lip 2007, o 23:09
  • Lokalizacja: Płock

Post24 lip 2007, o 22:14

Szał na Wii nie minie. Po prostu nie... Czy szal na DS-a minął ? a przecież to takie handheldowe Wii :P
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

bandi

wyjadacz

  • Posty: 148
  • Dołączył(a): 12 wrz 2005, o 11:21
  • Lokalizacja: Wrocław

Post2 sie 2007, o 19:44

Podajesz przykład zeldy hmm ja bym wolał grać jednak na zwykłym padzie. Niby w nią nie grałem ale wiesz jakos nie bawi mnie trzymanie cały czas reki w górze zeby cos otwierac itp.


To właśnie bardzo dobry przykład, bo w zeldę można grać na prawdę wygodnie i wcale nie trzeba cały czas celować w ekran pointerem - tylko czasami, jak się strzela z łuku itp, więc sterowanie kontrolerem, który jest w 2 częściach jest bardziej wygodne niż padem, którego musimy trzymać oburącz jak ten do ps3 czy x360

Zagrajcie a sami się przekonacie i nie gdybać mi tu :D
Obrazek
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

Beowulf

początkujący

  • Posty: 11
  • Dołączył(a): 7 lut 2007, o 19:05

Post4 wrz 2007, o 11:13

Może, żeby ruszyć dyskusję, warto zacytować jeszcze polemiki z tekstem Hastingsa:

N+ 101, Jeanne Kay:
"Właśnie, a czy moda na Wii minie? Moda – być może tak, zainteresowanie – niekoniecznie. Konsola Nintendo ma już dużą bazę użytkowników, a to oznacza, że znajdą się chętni na kupno nowych gier. Wprwdzie w chwili obecnej nie ma na Wii zbyt wielu naprawdę interesujących tytułów, ale pozwolę sobie wygłosić tezę być może równie kontrowersyjną, jak teza pana Hastingsa: na nowe konsole nigdy nie ma ciekawych gier. Na początku mamy dziesięć nudnych pozycji i musimy czekać miesiącami, aż developerzy stworzą coś godnego uwagi. Czy w przypadku Wii doczekamy się? Jak najbardziej. Będzie Manhunt 2, który sprzeda kolejne kartony z Wii, szczególnie, jeśli znajdzie się chętny do ostrzegania rodziców przed konsolą, która zmusza dzieci do nasladowania gestów zabójcy (tekst został napisany jeszcze przed utrąceniem MH2 - przyp. red. N+). Będzie i No More Heroes – murowany hit od Sudy 51, (nie)znanego u nas z takich tytułów jak killer7 (GCN, PS2), Michigan: Report from Hell (PS2) czy Contact (DS). Hektolitry krwi, silna dawka przemocy, szpanerstwo i surrealistyczne przedstawienie świata – to musi się sprzedać. Na sukces Wii mogą także wpłynąć gry bazujące na mangach i anime. Przygodówka na podstawie One Piece (serii równającej się popularnością z Dragon Ballem), boks w świecie Hajime no Ippo czy też football z bohaterami Eyeshield 21 sprzedadzą się, ze względu na samą markę; także poza Japonią. Do tego na horyzoncie rysuje się chociażby SoulCalibur Legends… Nawet jeśli moda na Wii minie, to ludzie będą kupować tę konsolę dla poszczególnych gier. Oczywiście, o ile ich nie zabraknie"

N+ 102,Jakub Tataj "Saruman":
"No i dochodzimy teraz do kwestii, o której sam swego czasu myślałem, mająć podobne zdanie jak Brian z Insomniac Games. Chodzi mianowicie o zmniejszaniu się popularności Wii. Jak zapewne wszystkim wiadomo different-gen od Nintendo przeżywa teraz rozkwit i jest dla niego wspaniały okres. Dopiero co przesiedliśmy się z poprzedniej generacji i choć grafika nie zachwyca jak na X360 i PS3, to jednak konsola Nintendo jest takim płynnym przejściem z poprzedniej ery i wygląd gier nie wywołuje jeszcze uśmiechu politowania. Jednak z biegiem czasu różnice staną się coraz bardziej widoczne i Wii może już przestać bawić z powodu swojej archaiczności. Może nawet paradoksalnie okazać się, że poprzez spore ograniczenia sprzętowe niemożliwe będzie pełne wykorzystanie rewolucjnego sterowania. Jeśli nawet tak się stanie i pilot z gruszką na wadze nie utrzymają dotychczasowej silnej pozycji pozycji, to jeszcze nie oznacza to wprost sprzedaży PS3, pamiętajmy, że jest jeszcze Microsoft, który może tak samo na tym zyskać"

W sumie tak - zgadzam się z autorem pierwszego tekstu - póki będą nowe gry na Wii, ludzie będą je kupować. Z drugiej strony, "Saruman" może mieć rację co do grafiki - może kiedyś Wii wyda nam się tak brzydkie, że nie będziemy chcieli na nim grać (chociaż, Jeanne Kay pisze dalej, że przecież Dreamcast nie uwalił PSXa, a Xbox PS2 przez lepszą grafikę, co jest prawdą). Za to za głupi uważam argument "poprzez spore ograniczenia sprzętowe niemożliwe będzie pełne wykorzystanie rewolucjnego sterowania" - czy pad działał wam słabiej, gdy graliście w MGSa na PSXie lub Final Fantasy XII na PS2 (były to gry wyciskające ostatnie soki z konsol)? Chyba raczej nie.
It is always better to avenge dear ones than to indulge in mourning.
Offline
Avatar użytkownika

bandi

wyjadacz

  • Posty: 148
  • Dołączył(a): 12 wrz 2005, o 11:21
  • Lokalizacja: Wrocław

Post4 wrz 2007, o 14:06

Pewnie chodzi mu o to, że konsola musi analizować nasze ruchy i jakoś je interpretować, ale raczej nie ma sensu nad tym rozważać, bo ninny zawsze robiło dobrze przemyślane konsolki i tylko lenistwo developerów zaprzeczało, że tak nie jest. Popatrzcie jak gry od Nintendo/Rare i wielu innych wyglądały na mało pojemnych kartach swego czasu.

Co do grafy, prawdopodobnie Wii dopali trochę, nowy metroid pokazuje, że na Wii można zrobić grę z zarówno bardzo dobrą grafą jak i sterowaniem. Myślę, że nintendo wie co robi i dzięki swojej taktyce ciągnie sznurkiem za Wii coraz więcej deweloperów i wydawców, którzy już niedługo zaczną się prześcigać i gryźć o klienta - taki będzie zalew gier na Wii.
Obrazek
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

Mario

guru

  • Posty: 885
  • Dołączył(a): 16 paź 2004, o 19:40

Post22 paź 2007, o 10:33

Pytanie jakże aktualne... Moim zdaniem wszyscy powinni skończyć się łudzić - wiele już słyszałem głosów typu "aa to tylko na początku potem juz nie bedzie miał kto kupować wii. Jaaaasne, imo to włąśnie Wii sprzeda się najlepiej z całej trójki i nic nie wskazuje na to, żeby było inaczej. Fanboye Xboxa i PS3 mogą sobie mówić co chcą, ale to i tak bedzie tylko gadanie przez łzy, taka prawda :). Jeśli podejść do tego racjonalnie - to Wii o dziwo sprzedaje się najlepiej i najszybciej :). Też się dziwię bo sam w to nie wirzyłem rok temu..
Umiesz liczyć? Licz na siebie...
Następna strona

Powrót do Wii

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron