Ja od siebie dodam kolejne dwa tytuły:
- PREY - wystarczy przechodzic gre a za kazdy poziom (których bodajze jest 22) dostajemy achievmenty. Ich wartosc rośnie wraz z progresem wiec o ile za pierwsze poziomy dostaje sie 10 pkt, tak za ostatni juz np. 60. Mozna spokojnie nabic kilka setek punktów .
- FIFA 07 - jesli ktos ma duzo samozaparcia (no, tytul ten nie jest ósmym cudem świata, męczy wręcz) to tez moze tam sporo nabić. Achievmentów jest mało (bo 11), ale są mocno punktowane. Dla przykładu za przejście całego trybu menedżerskiego bez przegranej można dostać 200pkt, 100 pkt. za wygranie na semi-pro roznicą większą niż 10 bramek (ustawiacie mecz na 20 minut i jazda ), 100 pkt. za nie dostanie kartki w 20 spotkaniach itd... Mozna na tej grze troche nabic. Ja nie mialem tyle samozaparcia (nabiłem 200 ), bo EA Sport nie postarało sie przy tej pozycji. Jest to widoczne szczególnie w online, gdzie rządzi taki przypadek że głowa mała. Wszyscy rpezentują mniej wiecej wyrównany poziom, ale wyniki są czysto randomowe. U graczy dominują akcje typu: skrzydło, wrzutka w pole karne i liczenie na szczescie. Albo strzelanie z 30 metrów w okno - no problem w tej grze