Viva Pinata!!!

Czy interesuje Was wogóle ten tytuł?? IMO ta gra będzie naprawdę niezła. Ciekawy pomysł, śliczna grafa, tytuł niemal dla każdego, relaksujący, wspaniałe wykorzystanie XLive. Z chęcia już bym się dosiadł do tej gry.
ehh Takie klimaty raz na jakiś czas (może nawet częściej) to naprawdę dobra rzecz

Jak ktoś lubi takie klimaty to na pewno mu przypadnie do gustu. Mi się podoba design w Viva Pinata - taki słodki, cukierkowy ... Inna sprawa, że rozgrywka by mnie pewnie znudziła - średnio kręcą mnie tego typu pozycje, trochę za mało się w nich dzieje. Co nie znaczy, że gra nie odniesie sukcesu - wiele osób coś takiego lubi i z pewnością przekona się do Pinaty.

wyglada ta gra pieknie, ale niech mi ktos wytłumaczy co w niej sie w ogole bedzie robic Coś jak simsy tylko ze zwierzetami?

W VivaPinata bedziesz mógł prowadzic swoj własny ogród, poszerzając coraz bardziej jego granice i upiększając go wedle własnego uznania (nie, nie ma ogrodowych figurek Luigi'ego:) ). Po swiecie gry podrozuja sobie Pinaty, czyli te śmieszne, slodkie stworzonka. Kiedy sa dzikie maja kolory czarny i bialy i moga narobic Ci sporo szkód w twoim ogrodzie, ale jesli uda ci sie je oswoic, osiedla sie u Ciebie na stale i beda sobie spokojnie zyc:> Gra ma w sobie zaimplementowany swoisty ekosystem, czyli kiedy pojawi sie w twoim ogrodzie kapusta, to pojawia sie i myszy i króliki, a jesli pojawiaja sie króliki, to i lisy (one je chyba jedza nie??:) ) zawitaja do Twojego raju. Ponadto przez XLive bedzie mozna odwiedzac ogrody innych graczy a takze podsylac sobie nawzajem prezenty (grozne Pinaty, jako zly "gift":) ). Mnie osobiście gra ta ciekawi baaardzo i juz nie moge sie doczekac kiedy w nia szarpne, mimo ze dzieciuchem juz nie jestem. chyba...

Gra wymiata, idealna dla dzieciakow ale i nie tylko. Jest tak "słotka", że dosłownie wycieka z niej "miut" .

Z poczatku to bardzo fajna zabawa. Zasiewamy to coraz nowsze rosliny, drzewka, hodujemy nowe zwierzaki. Jednak po dluzszym czasie gry moze sie okazac ona monotonna. Sam w nia gralem i cos o tym wiem. Gra nie ma okreslonego celu wiec moge odkopac ja z polki tylko wtedy gdy bede mial na to naprawde duza ochote. Obecnie troche mnie znudzilo robienie w kolko tego samego wiec postanowilem troche odpoczac od Viva Pinata. Moze niedlugo znow przyjdzie mi chec na tworzenie nowych rzeczy w moim ogrodzie, jednak na ten momet bede musial troche poczekac .

Heh ale czy topewne że nie ma w tej grze żadnego celu. Czy ktoś w ogóle ją przeszedł? Jest jakieś zadanie po którym można ujrzeć napisy końcowe ?

Heh ale czy topewne że nie ma w tej grze żadnego celu. Czy ktoś w ogóle ją przeszedł? Jest jakieś zadanie po którym można ujrzeć napisy końcowe ?

Z tego co mi wiadomo to niestety nie . Zdobywasz kolejne poziomy doswiadczenia, zadomawiasz kolejne zwierzaki i tak ciagle. Wlasnie dlatego po jakims czasie gra moze sie znudzic .

Czy niestety? To już zależy dla kogo - wiele osób właśnie najbardziej ceni sobie gry, które ciągną się w nieskończoność i nie mają zakończenia . Nie mówię że jestem jedną z nich - w Viva Pinata nawet nie grałem i może dopiero w przyszłości nadrobię zaległości.

Czy niestety? To już zależy dla kogo - wiele osób właśnie najbardziej ceni sobie gry, które ciągną się w nieskończoność i nie mają zakończenia .

Moze i racja, ale ja wole zobaczyc napisy koncowe i wiedziec juz na sto procent ze ukonczylem taka gre i moge pochwalic sie ze przeszedlem kolejna tytul .

Pograłem chwile i nawet wciągające to jest. ciekawe tylko czy nie nudzi się zbyt szybko ale tego nie miałem okazji sprawdzić (Grałem tylko z 30 minut)

Pograłem chwile i nawet wciągające to jest. ciekawe tylko czy nie nudzi się zbyt szybko ale tego nie miałem okazji sprawdzić (Grałem tylko z 30 minut)

W takim razie jeszcze pewnie troche pograsz zanim odlozysz gre na jakis czas na polke .