Teraz jest 28 kwi 2024, o 00:19


Gears of War

Tutaj dyskutujemy na temat ekskluzywnych produkcji dedykowanych 360-tce.

Moderatorzy: Martinex, gayardo

  • Autor
  • Wiadomość
Offline
Avatar użytkownika

Luke

wyjadacz

  • Posty: 195
  • Dołączył(a): 17 paź 2004, o 15:16

Post13 lut 2007, o 23:09

Ja w przeciwienstwie do was moglbym gadac o GOW bez konca :D . To jest gra, ktora przyciagnela mnie na dlugie godziny przy tej konsoli i moge w nia grac bez konca :D . Kto wie, moze kiedys wymaksioruje ja na 1000 gamerscore :D .
Offline
Avatar użytkownika

Xbox fan

bywalec

  • Posty: 43
  • Dołączył(a): 13 lut 2007, o 23:39

Post14 lut 2007, o 10:23

Nie psioczcie głupot - gow był i będzie grą genialną :twisted: . Moim zdaniem (i nie tylko) to najlepsza gra na next-geny, a ps3 będzie musiało jeszcze dłuuuugo czekać aby dostać tytuł takiego kalibru :twisted:

Gość

Post14 lut 2007, o 14:07

BTW. Wiecie jaką ksywę mają laski, które grają w GoW-a?

GoWniary

buuhehehheh xD

Gość

Post14 lut 2007, o 18:28

Ej ej Majo to sie kradzież nazywa, ten tekst jest mój w połowie ;)
Offline
Avatar użytkownika

Sarge

OGM Member

  • Posty: 719
  • Dołączył(a): 16 paź 2004, o 09:08

Post16 lut 2007, o 23:13

Pierwszy akt za mną, a zarazem mój pierwszy kontakt z grą...

Początkowe wrażenie nie było jakimś szokiem, czy zachwytem nad GOW. Oczywiście grafika to pierwsza liga wśród gier video, ale miałem już okazję być biernym obserwatorem tej pozycji, więc zdanie na temat oprawy miałem już wyrobione.

Początek był taki na maxa standardowy - ucieczka z więzienia, wybicie nadciągających przeciwników... Po prostu nic mnie nie zaskoczyło. Powiedziałbym, że początek jest trochę zbyt spokojny, przez co gra mnie tak od początku nie zaskoczyła. Z czasem jednak było już coraz lepiej. Oczywiście wszystko sprowadza się tutaj do ciągłego strzelania z pewną dozą taktyki (zachodzenie wroga od flanki, ukrywanie się za przeszkodami...), ale z czasem jest to tak rajcujące, że naprawdę ciężko się oderwać :D !

Może początkowo zniechęciłem się przez kiepskie bronie - jakiś pistolet i broń Locustów (potrafiąca posyłać tylko krótkie serie) w porównaniu do zdobywanego później shotguna, lepszego karabinu, czy Hammer of Dawn to nic nie znaczące zabawki. Używanie później dostępnych pukawek daje znacznie więcej radochy - pewnie dzięki swojej mocy, a przecież nie widziałem jeszcze wszystkiego :roll:...

Generalnie jestem zwolennikiem powolnego zdobywania terenu, ostrzeliwania zza osłony i włożenia w to całe strzelanie odpowiedniej dawki strategii, nic więc dziwnego że GOW przypadł mi do gustu. Już teraz jednak zauważam braki w Sztucznej Inteligencji (szczególnie naszych kompanów), denerwują też głupie ograniczenia w stylu braku możliwości skoku lub przykucnięcia w dowolnym momencie :? ...

Pewnie jak pogram więcej to jeszcze się wypowiem w temacie. BTW szkoda że od razu nie można zacząć od poziomu trudności Insane, choć z drugiej strony - być może nie odmówię sobie ponownego przechodzenia gry :roll: ...
Offline
Avatar użytkownika

Artix

wyjadacz

  • Posty: 108
  • Dołączył(a): 2 mar 2006, o 22:05
  • Lokalizacja: Poznań

Post17 lut 2007, o 00:15

Domyślam się więc, że grasz na Hardcore. Na Insane jest naprawdę ciężko (zwłaszcza solo). W sumie nie zaszkodziłoby, jakbyś podał swoj Gamertag :).
Offline
Avatar użytkownika

Luke

wyjadacz

  • Posty: 195
  • Dołączył(a): 17 paź 2004, o 15:16

Post17 lut 2007, o 15:45

Ja przeszedlem gre juz na Hardcore i teraz wziolem sie za Insane. Jestem teraz w czwartym akcie i jak narazie gra nie jest tak wcale trudna jak to sobie wyobrazalem. Choc nie mowie ze jest latwa :wink: . Zobaczymy jak mi pojdzie z ostatnim bosem :wink: .
Offline
Avatar użytkownika

Sarge

OGM Member

  • Posty: 719
  • Dołączył(a): 16 paź 2004, o 09:08

Post19 lut 2007, o 18:24

Mam już trzeci akt za sobą i wrażenia są coraz to lepsze :) . WIELKA szkoda, że etap w deszczu, na terenach leśnych jest tak króciutki - w dodatku praktycznie nie występują na nim przeciwnicy - domyślam się że twórcy tak uczynili z obawy o zarywającą animację, co przy tak PIĘKNYM środowisku nie byłoby niczym trudnym :roll: ...

Jest kilka fajnych pomysłów, jak na przykład konieczność pozostawania przy świetle w drugim akcie (ciemności bardzo lubią żądne krwi Krylle :wink: ) - rozwinięcia właśnie takich pomysłów oczekiwałbym w sequelu. Takie elementy odrywają trochę od ciągłego strzelania, które wprawdzie jest bardzo grywalne, ale przecież nie można wypełnić gry w 100% samym strzelaniem :) .
Offline
Avatar użytkownika

Luke

wyjadacz

  • Posty: 195
  • Dołączył(a): 17 paź 2004, o 15:16

Post20 lut 2007, o 01:08

Sarge napisał(a):Mam już trzeci akt za sobą i wrażenia są coraz to lepsze . WIELKA szkoda, że etap w deszczu, na terenach leśnych jest tak króciutki - w dodatku praktycznie nie występują na nim przeciwnicy - domyślam się że twórcy tak uczynili z obawy o zarywającą animację, co przy tak PIĘKNYM środowisku nie byłoby niczym trudnym ...


Świetny jest czwarty akt, w ktorym bedziesz mogl ujrzec troche roslinnosci. Jak dla mnie to najlepszy akt pod wzgledem graficznym.


A ja kilka dni temu przeszedlem ostatni akt na Insane. Bos z poczatku byl dosc trudny, ale wystarczy znalezdz na niego dobry sposob, a ujrzysz koncowy filmik po mniejwiecej dwuch minutach.
Offline
Avatar użytkownika

cycek

wymiatacz

  • Posty: 203
  • Dołączył(a): 17 paź 2004, o 08:57

Post21 lut 2007, o 13:47

Luke napisał(a):A ja kilka dni temu przeszedlem ostatni akt na Insane. Bos z poczatku byl dosc trudny, ale wystarczy znalezdz na niego dobry sposob, a ujrzysz koncowy filmik po mniejwiecej dwuch minutach.


Ale orty :shock: Jesteś kolejnym dyslektykiem/dysgrafem czy huk wie co? Też przymierzam się do zaliczania GOW na insane. Trudno jest przez całą grę na tym poziomie? czy tylko z ostatnim bossem miałeś problemy?
Offline
Avatar użytkownika

Luke

wyjadacz

  • Posty: 195
  • Dołączył(a): 17 paź 2004, o 15:16

Post21 lut 2007, o 23:56

Nawet ostatni bos nie jest wcale taki trudny jak sobie wyobrazalem :) , a cala gra tym bardziej nie jest trudna. Choc nie zaprzeczam, ze w niektorych mometach mialem problemy. W kazdym razie jesli dobrze radzisz sobie w strzelaninach to nie powinienes miec tak duzych problemow jak niektorzy opisywali. Wiec powaodzenia!
Offline
Avatar użytkownika

Sarge

OGM Member

  • Posty: 719
  • Dołączył(a): 16 paź 2004, o 09:08

Post2 mar 2007, o 22:36

Wrażenia po przejściu na Hardcore są takie, że jest łatwo - COD2 na Veteranie już mnie udpornił na wszystko, będę to teraz zawsze powtarzać :P . Teraz będę atakował Gearsów na Co-op'a, wrażenia powinny być jeszcze lepsze :twisted: .
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Xbox 360

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości

cron