23 lip 2006, o 09:39
Sony dla mnie wcale nie musiało tych sensorów wprowadzać - wiadomo i tak, że nie ma szans ten patent z możliwościami kontrolera Nintendo. Z drugiej strony jako dodatek - czemu nie, tylko cały czas odnoszę wrażenie że dodali to trochę na siłę, żeby "nadążyć" za pomysłami Big N. No i wszystko byłoby dobrze, gdyby to nie kolidowało z wibracjami - jeśli teraz ma ich nie być to co by nie mówić, to będzie krok w tył. Też już nie zwracam na to większej uwagi w czasie gry, ale fakt jest faktem...