deepcry - sorry, ale aż dziwne że nikt Cię jeszcze nie ukrzyżował za te spoilery dotyczące lokacji, w jakich się znajdziemy i z kim będziemy walczyć . Dobrze, że darowałem sobie czytanie tego posta przed zagraniem, bo popsułbym sobie zabawę, tak jak być może popsułeś ją innym osobom:/...
Właśnie jestem po ukończeniu MGS 4 - poziom trudności Solid Normal, czas: 18h 49min, oczywiście z oglądaniem wszelkich możliwych filmików. I powiem Wam, że nie ma takiej możliwości, żeby przejść tą grę za pierwszym razem w czasie 10 godzin bez przepuszczania cutscenek. Wiem, że wiele osób zaczyna grę na poziomie Hard i "schodzi" im spokojnie powyżej 20h na przejście.
Jeśli chodzi o proporcje film/gra, to można powiedzieć że na gameplay idzie mniej więcej połowa czasu spędzonego przed konsolą. Mi to nie przeszkadzało, ale z pewnością znajdą się i osoby, które będą narzekać na ten element. Na pewno jednak reżyseria tych filmików wynagradza wszystko - tak świetnie opracowanych cutscenek nie widziałem jeszcze w żadnej innej grze! Ogląda się to z prawdziwą przyjemnością, choć wiadomo że gra jako całość jest skierowana szczególnie do osób zaznajomionych z serią - nowicjusze nie wyłapią wielu smaczków, jakie tutaj znajdziemy.
Długo można pisać o tym tytule, ale na to przyjdzie już czas przy okazji pełnoprawnej recenzji, którą znajdziecie na dniach w serwisie. Byłaby już wcześniej, gdyby nie strajk poczty, przez który gra dotarła później niż oczekiwałem:/...
Czasu nie musisz mierzyć, bo robi to za Ciebie gra . 30 godzin to faktycznie trochę zawyżony czas gry, a raczej górna jego granica - rozsądnie za "średnią" można przyjąć jednak te 20h...
Właśnie jestem po ukończeniu MGS 4 - poziom trudności Solid Normal, czas: 18h 49min, oczywiście z oglądaniem wszelkich możliwych filmików. I powiem Wam, że nie ma takiej możliwości, żeby przejść tą grę za pierwszym razem w czasie 10 godzin bez przepuszczania cutscenek. Wiem, że wiele osób zaczyna grę na poziomie Hard i "schodzi" im spokojnie powyżej 20h na przejście.
Jeśli chodzi o proporcje film/gra, to można powiedzieć że na gameplay idzie mniej więcej połowa czasu spędzonego przed konsolą. Mi to nie przeszkadzało, ale z pewnością znajdą się i osoby, które będą narzekać na ten element. Na pewno jednak reżyseria tych filmików wynagradza wszystko - tak świetnie opracowanych cutscenek nie widziałem jeszcze w żadnej innej grze! Ogląda się to z prawdziwą przyjemnością, choć wiadomo że gra jako całość jest skierowana szczególnie do osób zaznajomionych z serią - nowicjusze nie wyłapią wielu smaczków, jakie tutaj znajdziemy.
Długo można pisać o tym tytule, ale na to przyjdzie już czas przy okazji pełnoprawnej recenzji, którą znajdziecie na dniach w serwisie. Byłaby już wcześniej, gdyby nie strajk poczty, przez który gra dotarła później niż oczekiwałem:/...
deepcry napisał(a):W sumie to czasu nie mierzyłem, ale wydaje mi się, że przeszedłem ją w 10 w porywach do 12h (oglądając cutscenki).
30 odpada!
Czasu nie musisz mierzyć, bo robi to za Ciebie gra . 30 godzin to faktycznie trochę zawyżony czas gry, a raczej górna jego granica - rozsądnie za "średnią" można przyjąć jednak te 20h...