Ja Dreamcasta z łezką w oku wspominam.
Te wszystkie gry przechodzone w nocy czy maraton u kumpla (konsola chodziła bez przerwy 17 godzin i my gracze też).
Czasami mam chęć olać X360 i X1 naprawić DC i znów się zatracić w świecie gier made in Sega.
O DC2 nie raz się mówiło (swego czasu znałem nawet specyfikację techniczną:P), ale IMO nic się w tej kwestii nie zmieni, a szkoda bo jedynka była udana.
Na DC czasami się jeszcze coś pojawia (porno horrorki czy shootery) poza tym konsola ma dobry underground (emu, programosy czy gry).
Są na świecie fansite'y poświecone tej konsoli (w PL też są, tyle że znam tylko jedną stale aktualizowaną
).
Wszystko zależne jest od Segi.