Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
Wii Sports Resort - recenzja Wii

Druga mini-gierka to Wakeboarding i jest to moim zdaniem najsłabsza konkurencja z całego zestawu. Ludzik Mii trzyma się liny (Wiilota należy przechylić do pozycji poziomej i trzymać go tak, jakbyście sami trzymali linę) i wybija się na falach tworzonych przez motorówkę. W powietrzu wykonuje różnego rodzaju tricki, a całe wyzwanie polega na tym, by tak ułożyć kontroler, aby udało się wylądować. Konkurencja ta potrafi bardzo szybko znudzić i mimo dostępnych trzech różnych poziomów trudności w zasadzie do niej nie wracam.



Zaskakująco dobrze wypadła trzecia mini-gierka, czyli Frisbee, wyśmiewana po ubiegłorocznym E3 przez wszystkich hardcore'owców. Co może być fajnego w rzucaniu dysku, który potem ma złapać biegający po plaży piesek? Teoretycznie nic, ale Nintendo postarało się o odpowiednie urozmaicenia, dzięki czemu cały tryb jest jak najbardziej grywalny. Pierwsza konkurencja to Frisbee Dog i rzeczywiście jest to rzucanie dysku na plaży, ale gra wyznacza punkty, w pobliże których trzeba trafić, co wcale nie jest takie łatwe. Oczywiście im bliżej wyznaczonego celu doleci dysk, tym więcej punktów, a potem dochodzą jeszcze baloniki - jeśli uda się Wam jeszcze strącić dodatkowo balon, punktów będzie jeszcze więcej. Można więc swobodnie porywalizować i nie jest to jakiś nudny, słaby tryb.



Jeszcze ciekawiej prezentuje się chyba druga konkurencja w kategorii Frisbee, czyli Frisbee Golf. Jak łatwo się domyślić, reguły są podobne do mini-gierki z golfem. Tutaj jednak zamiast uderzać piłeczkę kijkiem, rzuca się dyskiem po polu golfowym. Na sam koniec nie ma oczywiście dołka, tylko ogólnie zarysowany cel, w pobliże którego należy rzucić - dzięki temu nie ma frustracji przy krótszych rzutach. Całość sprawdza się bardzo dobrze.



Archery to czwarta konkurencja i jest to nic innego jak strzelanie z łuku do tarczy, co bardzo promowano przed premierą gry. Bez wątpienia jest to jedna z bardziej wymagających mini-gierek. Do Wii-mote'a należy podłączyć Nunchuka i oddalać oba kontrolery od siebie zupełnie jakbyście napinali łuk. Na sam koniec puszczacie "Z" i strzała leci. Do wyboru są trzy poziomy trudności, a w każdym po cztery różne ustawienia tarcz. W najłatwiejszym tarcze są nieruchome, więc łatwo przymierzyć. Później są już większe schody, bo tarcze zaczynają się ruszać, a nawet kryją się za przeszkodami. Oprócz standardowego mierzenia trzeba jeszcze brać poprawkę na wiatr oraz odległość od tarczy - przy dużym oddaleniu należy skierować strzałę bardziej do góry, by miała czas opaść. Archery to idealna mini-gierka, w której swobodnie mogą mierzyć się ze sobą hardcore'owcy z casualami i wszyscy będą się bardzo dobrze bawić. Jedna z moich ulubionych konkurencji.



Kolejną grą jest Basketball, czyli koszykówka. Do wyboru są w tej sekcji dwa tryby: 3-Point Contest (Konkurs rzutów za trzy punkty) oraz 3-on-3 Game (mecz trzech na trzech). Świetnie sprawdza się zwłaszcza ta pierwsza - prawdę mówiąc to właśnie do niej na razie najchętniej wracałem. Ludzik Mii ustawia się w pięciu różnych pozycjach "za trzy" i w każdej z nich stara się wrzucić do kosza pięć piłek. Należy oczywiście wykonać odpowiedni ruch nadgarstkiem trzymając Wii-mote'a i klawisz "B" - zupełnie jakbyście rzucali piłką do kosza. W kluczowym momencie puszczacie "B" i Wasz zawodnik rzuca piłkę. Gra znakomicie liczy zarówno siłę, jak i kierunek rzutu, więc wcale nie jest łatwo zdobywać punkty. Rewelacyjna konkurencja do rozgrywania w gronie znajomych, zabawy jest co niemiara.


 

Nieco słabiej prezentuje się 3-on-3 Game, w której mierzą się tak naprawdę dwaj gracze ze sobą, a każdy ma drużynę składającą się z trzech zawodników. W ataku są trzy opcje - można podać do kolegi z drużyny (wciskając "A" lub "krzyżak"), kozłować samemu narażając się na stratę (odpowiednio wymachując Wiilotem) lub też próbować oddać rzut w identyczny sposób jak w konkursie rzutów za trzy. Drużyna broniąca ma tymczasem dwie opcje - może próbować wyłuskać piłkę kozłującemu zawodnikowi (należy machnąć Wii-mote'em, co przy nieudanej próbie naraża zawodnika na przewrócenie się) lub wyskoczyć w górę i próbować blokować, gdy widać, że przeciwnik zbiera się do rzutu. Mecze rozgrywane są praktycznie na stojąco, ale wbrew pozorom nie są tak słabe, jak to widać na papierze. Można bez większego skrzywienia pograć, choć i tak ta konkurencja do 3-Point Contest się nie umywa.



Szóstą konkurencją jest Table Tennis, czyli tenis stołowy - coś stworzonego dla tych, którzy po raz pierwszy dostają Wii-mote'a do ręki. Oczywiście jest to nic innego jak rozbudowa mechanizmów z Tennis z Wii Sports - tutaj również zawodnicy sami się poruszają, ale już trzymana paletka w 100% odwzorowuje ruchy naszych rąk. Można więc bez przeszkód wykonywać forehandy, backhandy, podkręcać piłeczkę i kierować ją dokładnie w stronę, w którą chcemy. Nie ma już mowy o zwalaniu winy na konsolę w razie niepowodzenia, bo wszystko jest w naszych rekach. Gameplay naprawdę daje radę, zwłaszcza przy grze w dwie osoby, bo pojedynki z konsolą są zabawne tylko do czasu (gra się do sześciu zdobytych punktów). W Table Tennis oprócz podstawowego meczu "jeden na jednego" jest jeszcze jedna konkurencja: Return Challenge. Polega ona na tym, że jeden zawodnik cały czas serwuje, a naszym zadaniem jest odbić jak najwięcej piłek bez skuchy. Od czasu do czasu na stole pojawiają się też np. puszki, których strącenie daje więcej punktów. To taki survival, czyli walka o przetrwanie, w której można zobaczyć kto więcej przetrzyma. Całkiem udana opcja.



Strona artykułu: [1]  [2]  [3]  [4]  

UID: 8574
Okładka/art:
Tytuł:
Wii Sports Resort
Developer: Nintendo
Gatunek: party game
Data wydania:
EUR: 24/07/09
USA: 26/07/09
JAP: 25/06/09
Poziom trudności:
niski (2/5)
8.2/10
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!