Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
Warsaw Game Show & Playstation Experience

Baron Ski: Warsaw Game Show. 23-24.X.2004. Impreza, która do tej pory miała miejsce m.in. w Londynie, Paryżu czy Dubaju, teraz po raz pierwszy odbyła się w Polsce. Ekipa OGM nie mogła odmówić sobie zawitania na miejsce tym bardziej, że równocześnie z wystawą poświęconą PC'om miała odbyć się 'Playstation Experience' oraz polska premiera Xbox'a. Jako, że do Warszawy mieliśmy niedaleko (zaledwie 110km) wyruszyliśmy o 6'tej rano. Na miejsce dojechaliśmy przed 8'mą. Krótkie poszukiwania przyzwoitego miejsca parkingowego i już mogliśmy ruszyć przed główny budynek. Około 8'mej nic jeszcze nie zapowiadało późniejszego tłumu. Kilkanaście osób z plecakami przed wejściem oraz pracownicy wnoszący sprzęt... Nie chciało nam się czekać godzinę przed wejściem, ruszyliśmy więc przejść się po Warszawie. Gdy wróciliśmy przed 9'tą "lekko" się zdziwiliśmy - kilkusetosobowa kolejka do kasy nie zwiastowała ciekawego spędzenia czasu przez najbliższe kilkadziesiąt minut :/. Okazało się, że była to kolejka po bilety na sekcję "blaszakową". Postanowiliśmy więc zacząć od 'Playstation Experience', i stanąć w mniejszej kolejce już w środku budynku. To był dopiero początek problemów organizacyjnych. Ale o tym szerzej opowie Wam już Blanco...

Blanco: ...a tych nie brakowało niestety. Stanęliśmy w kolejce po bilety na PlayStation Experience i druga wtopa (o pierwszej zaraz). Otóż organizatorom nie spieszyło się zbytnio, sprzedaż biletów opóźniła się o dobre 25 minut. Stać trzeba było długo, a to dopiero początek. Kupiliśmy bilety i w kolejną kolejkę ;(. Nie, nie wpuszczali od razu. Kolejne 15 minut stania. Gdy byliśmy 2 metry od wejścia, panu który 'pilnował' porządku przypomniało się, że nie można wnosić plecaków i napojów ze sobą - "Nara Ski, za 15 minut wpadnę". Dobra, wystarczy. Co do pierwszej wpady - brak miejsc parkingowych! Koło hali jest co prawda parking, ale z tego co wiem, raczej niewielki. No i kogo stać na taką opłatę - 8 zł za godzinę (jeśli dobrze pamiętam). To parking dla nas? Nie zauważyłem, żeby parkował tam ktoś z przyjezdnych. Zaczyna się. Ski wszedł pierwszy...

Baron Ski: Od razu skierowałem się do jakiegoś stanowiska. Padło na WRC4. Szybka gra i przypomniało mi się, że musimy się znaleźć. Problem w tym, że komórkę zostawiłem w plecaku, który Blanco zaniósł do szatni (kolejna rzecz na której zbijali kokosy - była płatna). Kilkanaście minut jednak wystarczyło. Razem ruszyliśmy po hali. Od razu zwróciliśmy uwagę na jeden detal - hostessy. Śmiem twierdzić, że to był właśnie największy plus imprezy. Panienki były takie, że oczy wychodziły na wierzch, a sznurówki same się rozwiązywały. Przez pierwszą godzinę w ogóle nie zajmowaliśmy się graniem, tylko biegaliśmy po całej hali i robiliśmy sobie zdjęcia (które nie powychodziły niestety :() ze wszystkimi sztukami po kolei. Warte uwagi były też stoiska z czasopismami - na Playstation Experience wystawiły się trzy tytuły - Neo, OPSM2 oraz Dobry Komiks, które rozdawały swoje tytuły za friko. Najciekawsze było to stoisko z ostatnim tytułem, a to ze względu na Gosię, która była prawdziwą ozdobą imprezy. Śliczna i miła - doszło do tego, że odwiedziliśmy ją chyba kilkanaście razy :). Powiem to jeszcze raz - dziewczyny były po prostu wspaniałe, lepsze trudno by było znaleźć. Niestety, zdjęcia jakie robiliśmy nie wychodziły (słabe oświetlenie - wszystko odbywało się w ciemno-zielonych odcieniach), ale to i tak nie przeszkadzało nam w robieniu ich choćby dla ściemy:).

Blanco: Po wejściu na halę zrobiłem szybki sprint wokół stanowisk, aby zobaczyć pokrótce z czym mam do czynienia :) (tak, to moje pierwsze targi). Ech, hostessy... Już wtedy zatrzymałem się nie raz chyba, a oczy wyszły na spacerek 8). Na początek moją uwagę przyciągnęło 'Killzone'. Stanowiska do grania znajdowały się w jednym z rogów hali, w namiocie wojskowym. Tu i ówdzie walali się sporej wielkości żołnierze z gry (figurki) i prawdziwy hummer, a obok i na nim hostessy. Całość przykuwała wzrok. Niestety, gra już nie. Ale o tym niedługo. Po paru minutach znaleźliśmy się z Baronem i wybraliśmy na dokładniejsze zwiedzanie. A naszym nieodłącznym towarzyszem był prymitywny aparat cyfrowy. Ludzie, HOSTESSY. Pewnie gadamy, jak zaślinieni 17-latkowie, ale... Zastanawiałem się, czy trafiłem na targi gier, czy targi... ekhm wybory miss graczy. 90% tych pań bardzo dawało radę. A naprawdę nie musiały się starać. Wystarczy, że były. A skoro bardziej zainteresowaliśmy się paniami, domyślacie się już, że coś musiało być nie tak z tymi targami... Z ekipy Neo+ spotkać można było (i pograć z nimi w PESa 4) Banana, Marcellusa i Gulasha. Koło ich stoiska spotkaliśmy Gosię, która z miejsca nas zauroczyła 8). Nie tylko była to jedna z najpiękniejszych dziewcząt na imprezie, ale zdecydowanie najsympatyczniejsza. Chętnie pozowała do zdjęć, a my tym chętniej ją o to prosiliśmy (wręcz nękaliśmy). Zdecydowanie nie można się było z nią nudzić. Tylko szkoda, że zdjęcia nie powychodziły ;(. Pozdro Gosiu! Do zobaczenia za rok.

Baron Ski: Teraz może trochę o grach prezentowanych na wystawie. Skupię się tutaj na Playstation Experience z jednego prostego powodu - w hali poświęconej komputerom odbywały się głównie turnieje, i nie bardzo można było dopchać się do jakiegokolwiek tytułu. Co jakiś czas odbywały się wprawdzie prezentacje na telebimie (np. Wiedźmina), ale to trochę za mało. Playstation Experience oferowało za to ponad 100 stanowisk do grania, które można było do woli eksploatować. Mój "problem" polegał na tym, że większość z prezentowanych pozycji już widziałem, bądź grałem, jednak nie przeszkodziło mi to w sprawdzeniu co bardziej oczekiwanych tytułów. Od razu po wejściu skierowaliśmy się do ładnie urządzonych standów z Killzone. Zielona kolorystyka, figurki Helghastów, oraz kilkanaście miejsc do grania. Nie będę może powtarzał się z tym, co wszyscy już doskonale wiedzą. Napiszę tylko, że Killzone na chwilę obecną mnie zawiodło. Zgadza się, całość wygląda świetnie, można naprawdę wczuć się w grę, poziomy są bardzo klimatyczne i przygotowane z wielkim rozmachem...

Co z tego jednak, skoro całość niemiłosiernie rwała. Rwała tak bardzo, że trudno było w ogóle celować (!). Gra starała się co prawda wyciągać te 30 klatek, ale niespecjalnie jej to wychodziło. Czasami dochodziło do sytuacji, że męczyliśmy się grając w 15 fps'ach, i wcale nie było jakiejś większej zadymy na ekranie. Nie wiem czy była prezentowana jakaś wczesna beta wersja, ale jeśli nie zostanie to poprawione, to naprawdę słabo widzę ten tytuł. Graliśmy też w multiplayer na spleet screenie (maksymalnie 2 osoby w tej becie) - prezentuje się nieźle. Szczegóły tylko nieznacznie spadają, a szybkość animacji jest mniej więcej taka jak w sigleplayer. Nas Killzone rozczarowało, miejmy nadzieję, że pełna wersja poprawi to rwanie animacji... O WRC4 nie będę się rozpisywał, bo już wkrótce w OGM wyląduje recenzja tego tytułu. Można podsumować je tak, że to więcej tego samego, ale w doskonałym wydaniu. Grafika została jeszcze troszkę podkręcona w stosunku do "trójki" - przede wszystkim nie zauważyłem żadnego dorysowywania się horyzontu, a to naprawdę duży plus (w poprzednich częściach był to chyba najbardziej denerwujący detal). Animacja jest płynniutka i cały czas trzyma 60 klatek. Model jazdy za to jakby mniej poślizgowy w stosunku do poprzedniej części, ale nadal sprawuje się bardzo dobrze. Aha - Peugeot 307, który w rzeczywistości od początku mi się nie podobał, w grze wygląda naprawdę ładnie :). Ratchet & Clank 3 oraz Jak 3 - bez niespodzianek. Więcej tego samego, czyli kontynuacje najlepszych platformówek w najlepszym wydaniu. Twórcy Jaka 3 postanowili go jak najbardziej urozmaicić, przez co w grze co chwila występują jakieś mini-gierki. To będzie prawdziwy kombajn - nie tylko zwykła platformówka. Niestety, kolejny raz występuje tu błąd synchronizacji ramki, ale oprócz tego gra pracuje w pełnych 60 klatkach.

Strona artykułu: [1]  [2]      

UID: 3013
Okładka/art:
Tytuł:
Warsaw Game Show & Playstation Experience - relacja
Developer: -
Gatunek: -
Data wydania:
EUR: -
USA: -
JAP: -
Poziom trudności:
-
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!