Gdy PS2 wchodziła dopiero na rynek, jedną z pierwszych gier tak naprawdę pokazujących część jej możliwości była właśnie pierwsza część Smuggler's Run. Teraz w dobie takich tuzów jak GT3 uderza kontynuacja. Wiem, że to inna działka, ale...
O co chodzi w Smuggler's Run? Jesteś przemytnikiem, przenosisz towary (między innymi :). Nigdy bym się nie spodziewał, że tak prosty z założenia pomysł może dać tak wspaniałe, rewelacyjne wręcz rezultaty. Od razu muszę zaznaczyć, że swoje wrażenia piszę już na podstawie pełnej wersji gry, mniej więcej po zaliczeniu jej w ok. 30%. Dotychczasowe misje oceniam bardzo wysoko. Są grywalne, ciekawe i podnoszą ciśnienie we krwi! Na pewno nie dzieje się tak bez przyczyny. Główną są bez wątpienia wręcz nieograniczone tereny. Czegoś takiego jeszcze nie było. Rozejrzyj się, a zobaczysz w oddali górę. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś tam pojechał i zdobył jej szczyt! Wielkość obszarów dosłownie przytłacza. I nie myśl, że są to proste tereny z zieloną teksturą imitującą trawę, o nie! Wszystkie są wspaniale, rewelacyjnie wręcz wymodelowane i wręcz ociekają detalami. Można nawet powiedzieć, że środowisko jest fotorealistyczne. Dosłownie - tereny porasta trawa, kwiaty, drzewa, krzaki, są bagna, domki, bydło... Po prostu coś wspaniałego. Nie bez powodu tak się zachwycam - grafika to jeden z najmocniejszych punktów SR2. I nie dajcie sobie wmówić czegoś innego, póki sami nie ujrzycie tej gry na własne oczy.
Rewelacyjne jest także sterowanie. Mimo, iż sterujesz gałką analogową, jest bardzo precyzyjne i niebywale intuicyjne. Szczerze mówiąc nie przepadam za używaniem gałki w wyścigach, ale tutaj sprawuje się to wyśmienicie. Również nie można narzekać na same zadania. Są bardzo zróżnicowane. I choć większość (jak na razie) sprowadza się do dostarczenia towarów z jednego miejsca do drugiego, to trafiają się również rodzynki innego rodzaju. Jednym z nich jest zabawa w coś podobnego do "capture the flag" znanego z FPS'ów. Dwie drużyny naprzeciw siebie i ich zadaniem jest dostarczenie ładunku do własnej "bazy". Dotknięcie przeciwnika powoduje odebranie mu ładunku. Inne zadanie polegało też na rozwaleniu latarni sygnalizujących pozycję samolotowi - oczywiście wszystko po to, by doprowadzić do wypadku... W zaliczaniu poszczególnych misji przeszkadzają gliniarze, których AI stoi na naprawdę wysokim poziomie...
O tym jednak dowiecie się już z pełnej recenzji, pojawi się niebawem. Na dziś dzień napiszę krótko - Smuggler's Run 2 wywarł na mnie bardzo duże wrażenie i na pewno nie zawiedzie.
Baron Ski