Najbardziej przerażający horror na świecie powraca. Tylko jedna gra potrafi wywrzeć nieopisaną atmosferę na graczu. Atmosferę niepokoju - boisz się... sam nawet nie wiesz czego. Tu (w przeciwieństwie do innych survival-horrorów) bardziej boisz się tego co MOŻE za chwilę nadejść. Tak, to Silent Hill - kultowa gra psychopatów z Konami. Na wiosnę tego roku ma zadebiutować już trzecia część serii. Czy będzie równie przerażająca, co dwie poprzednie? Nie inaczej!
Tym razem, po raz pierwszy w serii, wcielisz się w losy dziewczyny o imieniu Heather. Na temat fabuły póki co developer nic nie ujawnił. Wiadomo za to, jakim żelastwem będzie posługiwała się główna bohaterka. Wystartujesz z bardzo potężną bronią - nożem kuchennym... To wcale nie jest śmieszne, bo jeśli popatrzeć na zapowiadane kreatury, to jeszcze bardziej można przekonać się, że chłopaki z Konami chyba na głowę upadli... Na szczęście w dalszej części gry znajdziesz rurę, pistolet, a nawet (niepotwierdzone) karabin maszynowy. Jak więc widać, nie będzie tak źle...
Na temat potworów zawartych w grze nie będę się zbytnio rozpisywał. Skwituję to jednym zdaniem: to jest po prostu chore! Potrawka z psa na talerzu w jadalni, maszkary z kończynami przypominającymi umięśnione maczugi (wiem, że to chore, ale tak właśnie jest), czy (tradycyjnie) okaleczone pielęgniarki, to tylko niektóre z "atrakcji". Co ciekawe, daje się słyszeć głosy, że twórcy zamierzają się odciąć od Silent Hill i umieścić akcję w innym miejscu. Czas pokaże, ja myślę że jednak akcja trochę zahaczy o znane miasteczko - w końcu nazwa zobowiązuje:).
Na pewno możesz być pewien jednego - obecności "dwóch światów" (dzień i noc), tak jak w poprzednich częściach. Graficznie, Silent Hill 3 już teraz prezentuje się wyśmienicie, a do premiery zostało jeszcze trochę czasu. Jestem niemal pewien, że "trójka" znowu zarządzi...
Baron Ski