Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
Relacja z drugiego konwentu Final Fantasy w Polsce
Nadejście września większości osób kojarzy się jedynie ze szkołą i początkiem wszystkiego co złe. Jednak od dwóch lat wrzesień to także to, na co fani Final Fantasty oraz Anime I Mangi czekają z






niecierpliwością. Od 2004 roku w Łodzi w dniach 3-4 Września jest organizowany "Con" czyli Konwent Final Fantasty zawierający elementy wszystkiego, co z kulturą FU i Japonią jest związane. OGM postanowiło zaznaczyć swoją obecność na imprezie. Dzięki uprzejmości GuLaSha z Subarashii Fantasy dostałem wejściówkę VIP’a oraz Prasową, co pozwalało mi robić wszystko to, czego zwykłym śmiertelnikom nie wolno, za co mu z góry dziękuję!

Znając niezbyt zachwycające opinie z poprzedniego roku postanowiłem zobaczyć czy organizatorzy tym razem zadbają o każdy szczegół imprezy czyniąc ją ciekawym wydarzeniem kulturowym. Konwent odbył się w Centrum Zajęć Pozaszkolnych nr.1 przy ulicy Zawiszy Czarnego 39 w Łodzi. Jako, że w Łodzi mieszkam na stałe, postanowiłem zjawić się z samego rana i już o 10:00 stałem u wrót owego ośrodka. Pierwsze co zauważyłem, to że ośrodek jest o wiele większy niż na Con1 co zwiększało już na początku jego potencjał i użyteczność. Impreza rozpoczynała się o 11:00, ale z racji tego, że wchodziłem jako prasa mogłem wejść od razu. Po podaniu danych wręczono mi identyfikator z odpowiednią adnotacją (V.I.P) i miejscem na podpis. Czym prędzej go wypełniłem i zapoznałem się z planem konwentu rozdawanym przy wejściu. Organizatorzy oraz wszystkie współpracujące serwisy były już na miejscu od samego rana (czytaj 7-8). Najbardziej znane to: 'Inner World of Final Fantasy', 'Final Fantasy Universe', 'Subarashii Fantasy' oraz 'Śląski Klub Final Fantasy'. Każda z grup z niecierpliwością patrzyła na zegarek wyczekując godziny zero i rozkładając swoje stanowiska w sali konsolowej, gdzie skupiła się cała śmietanka internetowego świata Final Fantasy. Sala była wypełniona po brzegi sprzętem - PS2, Xbox, GCN, GBA, NDS i mnóstwo gier, których lista wisiała na szafce i każdy chętny mógł w nie zagrać. Wybiła godzina zero, tłum ludzi zebrał się przed wejściem. Gdy wszyscy wchodzili do budynku, ja akurat z Gulaszem wychodziłem by zakupić ostatnie potrzebne nam okablowanie do podłączenia sprzętu na pokaz emulacji. Jednym słowem przepychaliśmy się na zewnątrz. Gdy wróciliśmy po pół godzinie kolejka ani trochę się nie zmniejszyła, co świadczyło tylko o wielkim zainteresowaniu Konwentem. Po wejściu minimum kilkadziesiąt minut trzeba było poświecić na obycie się z budynkiem i wybadanie gdzie co jest zamieszczone. Wielkim minusem był brak mapy imprezy, a jedyna mapa, jaka wisiała na ścianie to ta od dróg pożarowych. Z najbardziej liczących się pomieszczeń można wymienić: - Main Room - jedna wielka sala telewizyjna gdzie non-stop można było coś oglądać. O 17:30 odbył się CosPlay, czyli przebieranie się za postacie z FU. Jednym słowem masa dobrej zabawy, Karaoke oraz prezentacje Serwisów FF. - 2nd Main Room - tutaj znowuż leciało cały czas Anime. No, jedynie z przerwą na "Hentai Night", tylko dla dużych chłopców o godzinie 01:00 w nocy. - Sala Panelowa, czyli wszelkiego rodzaju panele o muzyce z gier, wyczynach w FU, rysunkach, konkursy wiedzy o Anime oraz FU, sesja RPG (fabularnego) FU, kalambury no i w nocy z 3-4 tzw. Sleeping Room. - Maty DDR oraz konkursy w DDR 24h. Sala Karaoke, chyba nie trzeba nic więcej mówić. - Sala Konsolowa, w której to spędziłem najwięcej czasu przy takich grach jak Soul Calibur 2, Tekken 5, FFX, FF X-2, MGS3, HALO2 czy wielu innych. W niej również odbył się maraton nocny w Final Fantasy VII gdzie doszliśmy bez pakowania postaci do Nibelheim. Dużą popularnością cieszył się EyeToy oraz Sing Star, który był oblegany przez długie godziny (nie zawsze przez utalentowanych wokalistów ;). - W Sali TV można było podziwiać Final Fantasy XI, które jest dość mało znane w naszym kraju. Cieszyło się więc dużym zainteresowaniem mimo, że na początku były problemy z skonfigurowaniem. Konwent był zorganizowany bardzo dobrze (choć nie bez kilku niedociągnięć). Wszystkie serwisy FF włożyły dużo swojej pracy, by jak najbardziej umilić czas przybyłym, co zaowocowało mnóstwem wspaniałej rozrywki. Niestety konwent nie trwał dwóch pełnych dni, lecz kończył się w niedzielę 4 Września o 12. Po nocnych maratonach i długich rozmowach miedzy graczami sceneria przerodziła się w istne sceny z "Nocy żywych trupów". Tak więc gdy tylko każdy doszedł do siebie został czas jedynie na spakowanie walizek i powolne udawanie się w stronę wyjścia.Wszyscy byli zadowoleni z Konwentu, a przynajmniej ta część, która wiedziała jak się bawić. Mimo tak wielu ludzi nie czułem się obcy, bo wszystkich nas łączyła jedna pasja i jeden cel. Spokojnie można było z każdym wymienić się doświadczeniami oraz spostrzeżeniami na temat danej serii gier. Jednym słowem jak na polskie warunki Konwent był bardzo udany i już rezerwuję sobie miejsce na Con3, który miejmy nadzieję odbędzie się za rok bez większych przeszkód o tej samej porze. Pozostaje mi tylko zaprosić was do Łodzi w przyszłym roku i życzyć dobrej zabawy!

Hunter
Strona artykułu: [1]        

UID: 1545
Okładka/art:
Tytuł:
Relacja z drugiego konwentu Final Fantasy w Polsce
Developer: -
Gatunek: -
Data wydania:
EUR:
USA:
JAP:
Poziom trudności:
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!