Chociaż PS Vita kierowana jest gÅ‚ównie do prawdziwych, core’owych graczy, to jasnym byÅ‚o, że nie mogÅ‚o na niej zabraknąć także mniej skomplikowanych pozycji dla casualowców. Kilka takich tytuÅ‚ów ukazaÅ‚o siÄ™ już podczas premiery, a jednym z nich jest Reality Fighters – maÅ‚o skomplikowane mordobicie, do którego promocji zostali wyznaczeni polscy celebryci: Olivier Janiak i Marcin Prokop. Pytanie tylko czy taka prosta w swych zaÅ‚ożeniach gra jest warta ok. 100 zÅ‚, jakie trzeba na niÄ… wyÅ‚ożyć.
Reality Fighters to klasyczna bijatyka 2D. A raczej pseudo 3D – chodzi o to, że choć wojownicy sÄ… trójwymiarowi, to jednak nie można nimi poruszać siÄ™ w gÅ‚Ä…b areny. Model walki jest klasyczny i ograny do bólu, to znaczy mamy do czynienia ze standardowym systemem uderzeÅ„ z pięści (o dwóch stopniach mocy), kopniaków, chwytów, a także ciosów specjalnych i combosów. Jak na taki prosty w zaÅ‚ożeniach tytuÅ‚, nie jest tragicznie. Do tego dodam, że można wykreować swojÄ… postać i wybrać spoÅ›ród 15 stylów walki – od kung fu, po muay tai, aż po bardziej klasyczne.
Areny to nawiniÄ™te zdjÄ™cia panoramiczne na "waÅ‚ek". Możecie również wykorzystać swoje fotki. |
W grze sÄ… bardzo duże możliwoÅ›ci kustomizacji, zatem możecie dostosować swojego wojownika do wÅ‚asnych upodobaÅ„. Niestety nie na samym poczÄ…tku – najpierw trzeba pograć i poodkrywać dodatkowe części garderoby, bo zestaw dostÄ™pny po pierwszym wÅ‚Ä…czeniu gry jest bardzo ograniczony. Warto zatem zabrać siÄ™ za przechodzenie gÅ‚ównego trybu kariery, który po pierwsze nauczy Was wielu technik, a po drugie odblokuje elementy stroju oraz bronie, którymi można siÄ™ potem posÅ‚ugiwać podczas walki.
W grze nie brakuje ciosów specjalnych, które wykonuje siÄ™ najczęściej poprzez krÄ™cenie "póÅ‚-kóÅ‚ek" i "ćwierć-kóÅ‚ek" (fani Street Fightera wiedzÄ… o co chodzi). Co ciekawe, w Reality Fighters dobrze gra siÄ™ na analogowej gaÅ‚ce - specjale wykonać jest na niej nawet Å‚atwiej niż na "krzyżaku". |
Gra jest mocno promowana przez Sony prawdopodobnie ze wzglÄ™du na możliwość zaprezentowania co potrafi tzw. „rozszerzona rzeczywistość”. W RF do dyspozycji jest kilkanaÅ›cie aren do walki, które sÄ… tak naprawdÄ™ zdjÄ™ciami rzeczywistych miejsc zawiniÄ™tymi na waÅ‚ek. Mamy wiÄ™c do czynienia z panoramicznymi zdjÄ™ciami (360 stopni), ale wiÄ™kszÄ… atrakcjÄ… jest to, że wykorzystujÄ…c karty AR doÅ‚Ä…czone do PS Vita można umieÅ›cić swoich wojowników w dowolnym miejscu w swoim otoczeniu. Macie przed sobÄ… stóÅ‚? ProszÄ™ bardzo. WÅ‚Ä…cza siÄ™ kamera i spod ziemi wyrastajÄ… wojownicy, którzy zaczynajÄ… walczyć w otoczeniu obserwowanym przez konsolÄ™. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że w przypadku niektórych ataków specjalnych arena ulega deformacji i np. „zwija siÄ™” podÅ‚oże pod naporem dużej siÅ‚y. Na kimÅ›, kto nie widziaÅ‚ do tej pory mini-gierek z 3DS-a, z pewnoÅ›ciÄ… zrobi to wielkie wrażenie. Ja 3DS-a posiadam, wiÄ™c w moim przypadku szoku nie byÅ‚o, ale i tak cieszÄ™ siÄ™, że tego typu bajery zagoÅ›ciÅ‚y (i zagoszczÄ… jeszcze nie raz) na PS Vita.
Tak oto prezentuje siÄ™ walka w otoczeniu rzeczywistym, czyli w trybie rzeczywistoÅ›ci rozszerzonej. Zrobi to duże wrażenie na każdym (zwÅ‚aszcza na osobach, które do tej pory nie miaÅ‚y stycznoÅ›ci z 3DS-em). |
CaÅ‚y problem z Reality Fighters polega na tym, że wspomniana rzeczywistość rozszerzona to wÅ‚aÅ›ciwie jedyna rzecz, którÄ… gra siÄ™ wyróżnia na rynku. Nie oszukujmy siÄ™ – oprawa pozostawia bardzo wiele do życzenia, repertuar ciosów jest maÅ‚y, tryb kariery szybko siÄ™ nudzi, a wojownicy nie majÄ… w sobie charyzmy, aby utrzymać nas przed ekranem. Od poczÄ…tku do koÅ„ca ma siÄ™ wrażenie obcowania z niskobudżetowym tytuÅ‚em, który tak naprawdÄ™ miaÅ‚ być chyba tech-demem pokazujÄ…cym na co stać technologiÄ™ AR w PS Vita.
Przez karierę jesteśmy prowadzeni za rączkę przez mistrza Miyagi. Po raz kolejny trzeba pochwalić polski oddział Sony za polską wersję językową. |
Komu wiÄ™c mogÄ™ Reality Fighters polecić? To nieskomplikowany tytuÅ‚, z którym może zabawić siÄ™ każdy, choć przyjemność z gry bÄ™dÄ… czerpać raczej tylko okazjonalni gracze lub osoby dopiero rozpoczynajÄ…ce swojÄ… przygodÄ™ z naszym hobby. Prawdziwi, core’owi gracze nie majÄ… tu raczej czego szukać – znudzÄ… siÄ™ po kilkunastu minutach, bo zorientujÄ… siÄ™, że zobaczyli już praktycznie wszystko, co RF oferuje. Warto dodać, że Sony postaraÅ‚o siÄ™ o spolszczenie tego tytuÅ‚u, dziÄ™ki czemu mistrz Miyagi (pamiÄ™tacie Karate Kid?) prowadzÄ…cy nas przez tryb kariery mówi w ojczystym jÄ™zyku, co na pewno bÄ™dzie pomocne w przypadku prezentowania tej gry dzieciom lub mÅ‚odzieży nie ogarniajÄ…cej jeszcze jÄ™zyka angielskiego w wystarczajÄ…cym stopniu.
Jako pokazówka możliwoÅ›ci rzeczywistoÅ›ci rozszerzonej RF sprawdza siÄ™ bardzo dobrze. Jako samodzielny tytuÅ‚? Hmm... |
Jako pokazówka rozszerzonej rzeczywistoÅ›ci, Reality Fighters sprawdza siÄ™ nie najgorzej, ale wydawać na tÄ™ produkcjÄ™ blisko 100 zÅ‚otych? Moim zdaniem nie warto. MajÄ…c doÅ›wiadczenie z 3DS-em stwierdzam, że tego typu tech-demo powinno być udostÄ™pnione za darmo w menu konsoli, a jeÅ›li już firma chciaÅ‚a koniecznie zarobić, to można byÅ‚o wypuÅ›cić grÄ™ za kilka zÅ‚otych na PS Store. Wówczas może spojrzaÅ‚bym na niÄ… bardziej przychylnym okiem. BiorÄ…c pod uwagÄ™ jednak sugerowanÄ… cenÄ™ detalicznÄ…, ocena nie może być wyższa niż…
RafaÅ‚ „Baron Ski” Skierski
PLUSY:
- Pokaz możliwoÅ›ci „rzeczywistoÅ›ci rozszerzonej”;
- Przystępna dla casualowych graczy;
- Dużo opcji kustomizacyjnych dla swojego wojownika.
MINUSY:
- Zbyt prosta w swych założeniach;
- Nudny tryb kariery;
- Umowna oprawa graficzna;
- Nie dla prawdziwych graczy.